[tag=52940]
Alisson[/tag] ma dużo pecha na początku nowego sezonu. W pierwszej kolejce Premier League musiał zejść z boiska już w 39. minucie. Powodem była kontuzja łydki. Po badaniach trener Juergen Klopp poinformował media, że bramkarza Liverpoolu czeka kilkutygodniowa przerwa.
Transfery. Juergen Klopp chwali Bayern za transfer Coutinho >>
Na razie w barwach "The Reds" gra Adrian. Nie wiadomo jednak, kiedy jego konkurent będzie gotowy do gry, o czym mówi trener bramkarzy.
- Nie ma określonego czasu powrotu do gry. Trudno powiedzieć, jak szybko wyleczy kontuzję. Pracujemy ze sztabem medycznym. Zbliża się przerwa na mecze reprezentacji i wtedy zobaczymy, jak długo jeszcze potrwa jego absencja - komentuje John Achterberg.
ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego
Brazylijczyk cały czas jest w treningu. Musi jednak uważać na nogę, dlatego najczęściej można go spotkać na siłowni. Dobra wiadomość dla kibiców jest taka, że leczenie przebiega bez komplikacji.
- Alisson czuje się dobrze. Każdy dzień poświęca na leczenie i stara się robić postępy. Może wykonywać pewne ćwiczenia na siłowni, które nie wymagają używania nóg. To trudne, ale trzeba patrzeć w przyszłość i być optymistą. Musimy zamieniać negatywy w pozytywy - dodaje trener bramkarzy.
Premier League. Bohater Liverpoolu Adrian doznał kontuzji. Wszystko przez... kibica >>
W sobotę Liverpool zagra prestiżowe spotkanie z Arsenalem. "The Reds" po dwóch kolejkach mają komplet punktów.