Od 1996 r. kibice Juventusu Turyn czekają na zwycięstwo swoich ulubieńców w Lidze Mistrzów. Za kadencji Massimiliano Allegriego drużyna dwukrotnie występowała w finale (w latach 2015 i 2017), ale w obu meczach musiała uznać wyższość rywali (Barcelony i Realu Madryt).
Latem 2018 r. do Turynu przeniósł się Cristiano Ronaldo, który miał pomóc w "zdjęciu klątwy". Juventus dobrze rozpoczął rozgrywki, od wygranej 2:0 z Valencią na wyjeździe. Wojciech Szczęsny w doliczonym czasie gry obronił rzut karny. Stara Dama okazała się najlepsza w grupie.
W fazie pucharowej pojawiły się jednak problemy. W 1/8 finału Juventus uratował (po porażce 0:2 z Atletico Madryt) Ronaldo. Trafił trzy razy i zapewnił awans. Jednak w ćwierćfinale zespół Allegriego zastopował kapitalnie dysponowany Ajax. Po remisie 1:1 w Amsterdamie turyńczycy przegrali u siebie 1:2 i po raz kolejny musieli obejść się smakiem.
Czy Juve przerwie trwającą ponad 20 lat złą serię? W czwartek Ronaldo, Szczęsny i spółka poznają rywali w grupie. Losowanie odbędzie się o godz. 18 w Monako.
Zobacz wideo. Najlepsze akcje Juventusu w Lidze Mistrzów w sezonie 2018/19
Czytaj także: Liga Mistrzów: znamy pełny skład fazy grupowej!
Czytaj także: Liga Mistrzów: podział na koszyki przed losowaniem fazy grupowej
Czy Juventus Turyn wygra Ligę Mistrzów w sezonie 2019/20? 
na Instagramie 
na Facebooku 
