Holender odebrał dwa wyróżnienia. Został również wybrany najlepszym obrońcą poprzedniej edycji Liga Mistrzów. Virgil van Dijk był niezaprzeczalnym liderem bloku defensywnego Liverpool FC. Po dołączeniu do zespołu z Anfield potwierdził klasę i niebanalne umiejętności.
Lionel Messi dostał nagrodę dla najlepszego piłkarza poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Poprowadził on FC Barcelona do półfinału, w którym mimo ogromnej zaliczki z pierwszego meczu, drużynie z Katalonii nie udało się wyeliminować Liverpool FC. Nie zmieniło to faktu, ze regularność Argentyńczyka w strzelaniu goli i w asystowaniu była godna podziwu.
Czytaj także: "Kompletny nonsens". Szef UEFA ostro o przeniesieniu meczów Ligi Mistrzów na weekendy
Najlepszym bramkarzem został Alisson. Brazylijczyk kupiony przez Liverpool FC z AS Romy imponował spektakularnymi interwencjami, zachował czyste konto w finale. Był ważnym ogniwem najlepszego w rozgrywkach zespołu Juergena Kloppa.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia krok od fazy grupowej Ligi Europy. Kadra na el. Euro 2020 powołana [cały odcinek]
Najlepszym pomocnikiem wybrano Frenkiego De Jonga, który rządził w środku pola rewelacyjnego Ajaksu Amsterdam. Mistrz Holandii odpadł dopiero w dramatycznych okolicznościach w półfinale z Tottenhamem Hotspur po wcześniejszym wyeliminowaniu Realu Madryt i Juventusu FC.
Czytaj także: Club Brugge i Slavia Praga zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów
Specjalna nagroda prezydenta UEFA trafiła w dłonie Erica Cantony.