Śmierć polskiego piłkarza w wypadku samochodowym! Był wicemistrzem Polski juniorów

Facebook / facebook.com/IskraPszczyna / Na zdjęciu: Mateusz Witek
Facebook / facebook.com/IskraPszczyna / Na zdjęciu: Mateusz Witek

Mateusz Witek przez wiele lat trenował w grupach młodzieżowych Górnika Zabrze. Osiągał sukcesy na arenie krajowej, zapowiadał się na obiecującego piłkarza. Niestety, śmierć przerwała wszelkie plany.

- Dzisiaj (31 sierpnia) w godzinach porannych doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego, w którym śmierć poniósł nasz Kolega i Przyjaciel z boiska Mateusz Witek - to fragment oświadczenia (znajdziesz je poniżej), które ukazało się na oficjalnym fanpage'u Iskry Pszczyna. Klub, który zajmuje obecnie trzecie miejsce w lidze okręgowej (to szósty poziom rozgrywkowy w naszym kraju) przeżywa jedną z większych tragedii w swojej historii.

Mateusz Witek grał w Pszczynie od zeszłego (2018/19) sezonu. Przez wiele lat występował w kolejnych grupach juniorskich i młodzieżowych Górnika Zabrze. To właśnie z tym zespołem wywalczył największy sukces w swojej krótkiej karierze - był srebrnym medalistą mistrzostw Polski juniorów młodszych.

Nie będąc jeszcze gotowym na walkę o miejsce w seniorskim zespole Górnika, znalazł się w Iskrze Pszczyna.

Mimo tego transferu o Witku pamiętają również w Zabrzu. - Zarówno prowadzący go trenerzy, jak i koledzy z zespołu wspominają go jako szybkiego i dynamicznego bocznego pomocnika, ale przede wszystkim jako zawsze uśmiechniętego, pozytywnego młodego człowieka oraz bardzo dobrego kolegę - napisano na oficjalnej stronie klubu, który występuje w PKO Ekstraklasie.

Jak poinformował "Dziennik Zachodni", do wypadku doszło w Mikołowie. Około godziny 5:40 zderzyły się tutaj dwa samochody: Subaru Impreza oraz Fiat Seicento. Jeden ze świadków miał zeznać, że Subaru podczas manewru wyprzedzania zderzyło się z prawidłowo jadącym Fiatem, a potem uderzył w drzewo. Kierowca i jeden z pasażerów zginęli na miejscu.

W związku ze śmiercią młodego piłkarza odwołano niedzielny (1.09.) mecz Iskra Pszczyna - LKS Bestwina.

Czytaj także: Wiktoria Wicińska i Łukasz Lonka nie żyją. Jest reakcja Polskiego Związku Motorowego >>

Czytaj także: F2: Anthoine Hubert nie żyje. Formuła 2 odwołała niedzielny wyścig >>

Komentarze (2)
avatar
p_
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
[*] 
TedZgred
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Smutne ale artykuł celowo chyba pomija, że wszystko wskazuje na to iż sprawcą tego wypadku był sam piłkarz w dodatku zabił osobę, która z nim w tym Subaru jechała, a trzech innych pasażerów z t Czytaj całość