La Liga. Gerard Pique wściekł się po meczu. Piłkarz Barcelony zniszczył ścianę w szatni

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Gerard Pique
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Gerard Pique

Gerard Pique zrobił dziury w ścianie w szatni po wyjazdowym meczu z Osasuną Pampeluna w La Liga. Reprezentant Hiszpanii był wściekły po tym jak FC Barcelona straciła punkty w starciu z beniaminkiem (2:2).

Spotkanie Osasuny Pampeluna z Barceloną zakończyło się remisem 2:2. Gospodarze doprowadzili do wyrównania w samej końcówce po rzucie karnym, który został podyktowany za zagranie ręką Gerarda Pique. Stoper mistrza Hiszpanii wysoko wyskoczył, by zablokować dośrodkowanie rywala, a piłka uderzyła go w ramię.

32-latek długo nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego. Jeszcze w szatni krytykował pracę arbitra i kopnął podeszwą buta w ścianę, pozostawiając dziury po korkach.

Pique nie oszczędził sędziego podczas rozmowy z dziennikarzami. - Chciałbym zobaczyć arbitra, który wyskakuje z rękami pozostawionymi na dole. Nie mogę sobie obciąć ramion. A gdyby piłka nie uderzyła mnie w ramię, trafiłaby mnie w twarz - powiedział stoper.

- Na początku sezonu sędziowie mają nam dużo do powiedzenia... Dla mnie to było jasne, nie było karnego - zapewniał zawodnik.

To kolejna strata punktów przez Barcelonę w tym sezonie. Na inaugurację Duma Katalonii przegrała z Athletic Bilbao 0:1.

Czytaj teżLa Liga. Barcelona nie radzi sobie bez Messiego. Ta statystyka mówi wszystko
Czytaj teżLa Liga. Wielki kłopot Barcelony. Defensywa dziurawa jak szwajcarski ser

ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Bayern Monachium gromi mimo słabego początku. Lewandowski z golem przeciw Mainz [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)