Eliminacje Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Łukasz Fabiański numerem jeden, decyzja w sprawie Kamila Glika po treningu

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

- W Słowenii czeka nas najtrudniejszy mecz spośród wszystkich, które dotychczas rozegraliśmy w eliminacjach - powiedział podczas konferencji przed meczem ze Słowenią selekcjoner Jerzy Brzęczek. Początek spotkania w piątek o 20:45.

[tag=7755]

Reprezentacja Polski[/tag] dzięki kompletowi czterech zwycięstw w czterech pierwszych meczach eliminacji Euro 2020 znalazła się na autostradzie do turnieju finałowego. Aby jednak bilety na przyszłoroczne mistrzostwa były w zasadzie zagwarantowane, Biało-Czerwoni muszą wygrać dwa najbliższe mecze: na wyjeździe ze Słowenią w piątek 6 września oraz w poniedziałek 9 września na Stadionie Narodowym w Warszawie z Austrią.

Eliminacje Euro 2020. Słowenia - Polska. Kamil Glik nie zagra

- Bezsprzecznie mamy świadomość, że czeka nas w piątek bardzo trudne zadanie. Mamy pełen szacunek do rywala. Zdajemy sobie sprawę, że miejsce rywali w tabeli nie odzwierciedla ich klasy - powiedział Jerzy Brzęczek podczas oficjalnej konferencji prasowej przed meczem. Ze Słoweńcami zagramy w Lublanie na stadionie Stozice.

- Spodziewamy się agresywnej drużyny, która ma w swoich szeregach, w ofensywie kreatywnych i dynamicznych zawodników. Patrząc na to, jak grali w poprzednich meczach - nawet mimo wyników - bardzo niebezpiecznie kontratakują. Dla nich to spotkanie jest bardzo istotne. Czeka nas najtrudniejszy mecz spośród tych, które dotychczas rozegraliśmy - dodał Brzęczek.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"

W dniu wylotu polskiej kadry do Lublany pojawiła się informacja, że ze Słowenią nie będzie mógł zagrać Kamil Glik. Polak zmaga się z kontuzją mięśniową oraz stawu skokowego.

- W sprawie Kamila Glika więcej będziemy mogli powiedzieć po dzisiejszym treningu. Kamil będzie dziś trenował pierwszy raz z drużyną na tym zgrupowaniu. Dopiero po tych zajęciach będziemy w stanie określić, jak wygląda sytuacja i czy Kamil będzie mógł zagrać przeciwko Słowenii - powiedział jednak selekcjoner polskiej kadry.

Eliminacje Euro 2020. Słowenia - Polska. Artur Wichniarek zakpił z prezesa Bońka

Bardzo ważna decyzja zapadła w sprawie obsady polskiej bramki. - Przekazałem już zawodnikom, że na mecze jesienne numerem jeden w kadrze będzie Łukasz Fabiański. Wojciech Szczęsny zmagał się z kontuzją. To była dla mnie trudna decyzja. Zdaję sobie sprawę, że pojawi się rozczarowanie u zawodnika, który nie będzie pierwszym wyborem, ale gracze są już do tego przyzwyczajeni. Nie jest to pierwsza taka sytuacja - zdradził Brzęczek.

Reprezentacja Polski po czterech meczach ma na koncie komplet 12 punktów. Spotkanie ze Słowenią już w piątek o godzinie 20:45. Transmisja w Polsat Sport.

Komentarze (35)
avatar
Andrzej Kuterski
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś nie gra, ale od tego są fachowcy... 
avatar
Wiesiek Kamiński
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie trawię Brzęczka ! a gramy cały czas z ogórkami Europy ! Nagle okazuje się ,że ten Izrael słabiutki...itp....daję sobie kwadrans na oglądanie naszych ....bo jednoczesnie leci mecz Niemcy-Hol Czytaj całość
avatar
Łukasz Glod
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ze Słowenią 3 punktów nie będzie. Jakiś remisik to będzie dobrze. Ostatnio Słowenia nas lała. Ostatnie 3 mecze z nimi to remis i dwie porażki. 
avatar
Claudia_
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No pewnie, bo po co postawić na stałe na bramkarza cholernego JUVENTUSU, grającego w LM, młodszego o 5 lat, który będzie grał w kadrze dłużej.
Gdyby Fabian był tak genialnym bramkarzem jak go
Czytaj całość
Nowy w mieście
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Życzę Polskiej reprezentacji aby straciła tylko 3 gole:)