Lecha podczas letniego okienka transferowego miał opuścić jeden z kluczowych piłkarzy. Wszystko wskazywało, że będzie to Semir Stilić albo Hernan Rengifo, który wciąż nie przedłużył wygasającego za rok kontraktu. Brakowało jednak ofert i obaj najprawdopodobniej zostaną w Poznaniu.
Inaczej jest w przypadku Rafała Murawskiego, który w momencie przedłużania kontraktu, zapewnił sobie możliwość odejścia do zagranicznego klubu. - Gdy pojawi się taka oferta to ją rozważę. Jeśli będzie interesująca dla klubu i dla mnie, to może dojść do zmiany barw klubowych. Na razie jednak o tym nie myślę - mówił w listopadzie Murawski. Takowa propozycja się pojawiła z Rubina Kazań i "Muraś" postanowił z niej skorzystać. Z rosyjskim klubem zwiąże się trzyletnim kontraktem, a poznaniacy zarobią na jego sprzedaży trzy miliony euro.
28-letni pomocnik do Lecha trafił w 2006 roku, gdy Kolejorz łączył się z Amiką Wronki. Od samego początku był podstawowym zawodnikiem w drużynie Franciszka Smudy. Rozgrywał wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasowym i dopiero kontuzje uniemożliwiły mu kontynuowanie tej świetnej passy. Łącznie w barwach poznańskiej drużyny rozegrał 103 spotkania (ekstraklasa, Puchar Polski, Puchar UEFA). Wiosną bieżącego roku został kapitanem drużyny, a wcześniej wywalczył sobie miejsce w reprezentacji Polski.
Znany ze spokojnego charakteru i domatorskiego trybu życia "Muraś", nigdy nie palił się do wyjazdu za granicę. - Nie licząc Amiki to w swojej karierze zawsze na dłużej zatrzymywałem się w klubach. Lubię stabilizację i przebywać w jednym miejscu. Czuję się wtedy zdecydowanie lepiej - mówił Murawski w momencie przedłużania umowy z Lechem. Teraz jednak postanowił skorzystać z oferty rosyjskiego klubu, bowiem zdawał sobie sprawę, że jest to odpowiedni czas na wyjazd.
Rubin Kazań zajmuje drugie miejsce w trwających rozgrywkach ligi rosyjskiej. Ma dwa punkty straty do FK Moskwa, ale jeden rozegrany mecz mniej.
W poniedziałek powinien pojawić się oficjalny komunikat o sprzedaży 28-letniego zawodnika. Pieniądze zarobione na tym transferze pozwolą solidnie wzmocnić kadrę Lecha. Wśród kandydatów do gry w Kolejorzu wymienia się m.in. Adama Banasia, Tomasza Zahorskiego, Krzysztofa Chrapka i Adriana Sikorę.