I trener naszych poniedziałkowych rywali ma rację, bo Austria dominowała w każdym aspekcie gry. Miała przygniatającą przewagę w posiadaniu piłki, w strzałach, w rzutach rożnych.
Z tego wszystkiego Franco Foda był bardzo zadowolony. - Chcieliśmy wygrać, nie składałem pustych obietnic. Mieliśmy bardzo dobre sytuacje bramkowe, wzięliśmy się w garść. Gratuluję swoim piłkarzom, wytrzymali wysokie tempo gry. To był dobry mecz, a jego jedynym mankamentem jest to, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji bramkowych.
Czytaj także: Twitter ostro zareagował na grę Polaków w meczu z Austriakami
- Oglądaliśmy wcześniej Polskę, wiedzieliśmy jak gra. Wiedzieliśmy, że często cofa się, bo lubi grać z kontry. Zdominowaliśmy ten mecz, atakowaliśmy. Tylko te sytuacje. Szkoda, że włożyliśmy tyle wysiłku i nie mamy trzech punktów - komentował.
I dodał, że jak tak dalej jego piłkarze będą grać, to będzie po prostu dobrze.
Polska zremisowała z Austrią 0:0.
Czytaj także: Michał Kołodziejczyk: Bez kredytu
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Zgrzyt na konferencji prasowej! Krychowiak skonsternowany. Wkroczył rzecznik reprezentacji!