Problemy? Jakie problemy? Na pewno nie na boisku. Kiedy KGHM Zagłębie Lubin bezskutecznie poszukuje trenera, a przez klubowe władze przechodzi tornado (więcej TUTAJ), piłkarze zdemolowali rywali na otwarcie ósmej kolejki PKO Ekstraklasy.
Już w 14. minucie piątkowego starcia klasę pokazał Sasa Zivec. Słoweniec przełożył piłkę na lewą nogę i zakręcił piłkę z kilkunastu metrów. Piłka po jego strzale trafiła w same okienko bramki Thomasa Daehne. Taki gol miał prawo podłamać Wisłę Płock.
[b]Zobacz efektowne trafienie Zivca w meczu z Wisłą:
#AkcjaMeczu
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 13, 2019
Najlepszy mecz @ZaglebieLubin w tym sezonie. "Miedziowi" znokautowali @WislaPlockSA 5-0, a wynik otworzył potężnym lewym sierpowym SASA ZIVEC
Przepiękny gol Słoweńca! ⬇ pic.twitter.com/7KVeBlPDeB
[/b]
Rywale z Mazowsza byli w szoku. Tak dużym, że dali sobie strzelić kolejne cztery gole. Ostatecznie piłkarze Radosława Sobolewskiego przegrali 0:5.
Zagłębie przeskoczyło nafciarzy w tabeli i z ośmioma punktami są na 11. miejscu. Płocczanie są o jedną pozycję niżej.
Czytaj też: Thomas Mueller świętuje 30. urodziny. Zobacz jego najlepsze gole dla Bayernu Monachium
ZOBACZ WIDEO "Druga Połowa". Zmarnowany rok Jerzego Brzęczka? "Ten zespół nadal nie wie jak ma grać"