Od 31 września KGHM Zagłębie Lubin jest bez trenera. Klub zwolnił Bena van Daela a jego obowiązki przejął tymczasowo Paweł Karmelita, który dotąd prowadził drugi zespół. Działacze ciągle szukają szkoleniowców zdolnych objąć drużynę na dłużej.
W środę wydawało się, że umowę z Miedziowymi podpisze Słowak Martin Sevela. 43-latek w lipcu rozstał się ze Slovanem Bratysława i szuka nowego pracodawcy. Zwolennikami jego ściągnięcia był zarówno prezes Mateusz Dróżdż jak i przede wszystkim dyrektor sportowy Michał Żewłakow.
Według informacji "weszlo.com" porozumienie było już na wyciągnięcie ręki. Do zatrudnienia Seveli zabrakło tylko zgody Rady Nadzorczej. Przez to w klubie rozpętała się burza.
Portal dodaje, że przez nią z Zagłębia mogą odejść ci, którzy forsowali zatrudnienie Słowaka na trenera. Chodzi tu głównie od Dróżdża, Żewłakowa i koordynatora pionu sportowego, Jarosława Gambala.
Czytaj też:
-> Arvydas Novikovas wraca do gry na wyjątkowy mecz
-> Thomas Mueller świętuje 30. urodziny. Zobacz jego najlepsze gole dla Bayernu Monachium
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Carlitos pożegnał się z Legią. "Nie wszystkich da się zmusić do zmiany zachowań"