Stones doznał kontuzji we wtorek, na Ukrainie, w trakcie przygotowań do środowego meczu Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck. Jego przerwa w grze potrwa miesiąc, być może kilka dni dłużej.
Pep Guardiola, trener Manchesteru City, znalazł się w mało komfortowej sytuacji. Na spotkanie z Szachtarem ma do dyspozycji tylko jednego środkowego obrońcę Nicolasa Otamendiego. Wcześniej bowiem wypadł Aymeric Laporte. Francuz przeszedł operację kolana i na boisko wróci najwcześniej w przyszłym roku (więcej TUTAJ>>).
- Dla mnie jako menadżera to niesamowite wyzwanie - stwierdził Pep Guardiola po informacji o urazie Johna Stonesa. - Wierzę jednak w ducha zespołu i zaangażowanie zawodników. Podejmiemy kroki, by rozwiązać ten problem - dodał.
Zobacz wideo. Najlepsze gole Manchesteru City przeciwko Szachtarowi Donieck
Co zrobi Guardiola? Dziennikarze "Manchester Evening News" twierdzą, że w grę wchodzą trzy warianty. Hiszpan może przesunąć na środek obrony jednego z defensywnych pomocników: Fernandinho albo Rodriego.
Drugie rozwiązanie to Kyle Walker w roli stopera (na prawej stronie zastąpiłby go Joao Cancelo), zaś trzecie to gra na trzech obrońców, z jedynym stoperem Otamendim.
Mecz Szachtar Donieck - Manchester City rozpocznie się w środę o godz. 21.
Czytaj także: Liga Mistrzów. Środowy hit PSG kontra Real Madryt w Telewizji Polskiej. Paryżanie zagrają osłabieni