"Mózg" Football Leaks oskarżony. Usłyszał 147 zarzutów

Rui Pinto, szef grupy hakerów, która na platformie Football Leaks ujawniała brutalną prawdę o światowym futbolu, został oskarżony o popełnienie 147 przestępstw.

Dawid Borek
Dawid Borek
Football Leaks Twitter / Stuttgarter Zeitung / Football Leaks
W styczniu tego roku Rui Pinto został zatrzymany przez policję w swoim mieszkaniu w Budapeszcie (na podstawie europejskiego nakazu aresztowania), a następnie ekstradowany do jego ojczyzny - Portugalii. Tam "geniusz komputerowy", jak piszą o nim światowe media, usłyszał zarzuty.

30-latek został oskarżony o popełnienie 147 przestępstw związanych głównie z nieuprawnionym dostępem do danych, naruszaniem tajemnicy umów handlowych i wyciekiem dokumentów z klubów piłkarskich. Sam podejrzany przekonuje, że działał w interesie publicznym i nie powinien odpowiadać za to przed sądem.

Portugalscy prokuratorzy oświadczyli, że "pan Pinto korzystał z różnych programów komputerowych i narzędzi cyfrowych celem nieautoryzowanego i anonimowego dostępu do systemów komputerowych lub skrzynek e-mailowych i usuwania z nich treści". Obrońcy Pinto określili z kolei swojego klienta jako "bardzo ważnego informatora europejskiego".

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Reprezentacji Polski zabrakło lidera? "Nie można budować kadry na kimś innym niż Robert Lewandowski"

Data rozprawy nie została jeszcze ogłoszona.

Na trop Pinto śledczy wpadli we wrześniu ubiegłego roku, kiedy haker wkradł się do danych w komputerach portugalskich klubów - FC Porto, Benfiki Lizbona i Sportingu Lizbona - i zażądał pieniędzy w zamian za nieudostępnianie kompromitujących ich dokumentów mediom.

Hakerzy z Football Leaks, przy współpracy z "Der Spiegel", ujawnili liczne przypadki afer, przekrętów finansowych, nadużyć podatkowych, a nawet skandali obyczajowych, do których dochodziło w świecie futbolu. W efekcie wszczęto dochodzenia w sprawach finansów m.in. Manchesteru City i Paris Saint-Germain.

Zobacz też:
La Liga. Hiszpańskie media zwalniają Zinedine'a Zidane'a z Realu Madryt. Mają już kandydata na następcę Francuza
Liga Mistrzów. Bayer - Lokomotiw. Kolega Krychowiaka tłumaczy się z gola samobójczego. "Głupia wymówka"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×