Zaufanie do trenera i możliwość długoletniej budowy składu, to niezwykle istotne kwestie w poważnej piłce nożnej. W Polsce te kwestie często są pomijane i kilku trenerów pracujących z drużyną przez jeden sezon nie jest niczym nowym.
W Lechii Gdańsk czuć zaufanie do Piotra Stokowca, który objął ten zespół 5 marca 2018 roku. Po półtorej roku przedłużono z nim kontrakt do czerwca 2022 roku. Stokowiec kompletne odmienił zespół. Gdy obejmował Lechię, ta walczyła o utrzymanie i zachowanie ligowego bytu stało pod znakiem zapytania. W ubiegłym sezonie, gdańszczanie zajęli trzecie miejsce w lidze i zdobyli Puchar Polski, wyrównując największe sukcesy w historii.
Paweł Tomczyk trafił do szpitala. Zobacz więcej!
Zaufanie włodarzy Korony Kielce miał pracujący od czerwca 2017 roku Gino Lettieri, ale w przeciwieństwie do pracy Stokowca w Gdańsku, w województwie świętokrzyskim atmosfera robiła się coraz bardziej toksyczna. Trener przez ponad 2 lata życia w naszym kraju nie miał ochoty na naukę języka polskiego, a do drużyny przyszło wielu wątpliwej jakości piłkarzy. Teraz zespół przejął po nim Mirosław Smyła.
W momencie gdy Lechia ma stabilną sytuację jeśli chodzi o sztab szkoleniowy, Korona musi na nowo budować to, co nad morzem już funkcjonuje. Za Lechią przemawia też sytuacja kadrowa (choć pod znakiem zapytania stoi występ Sławomira Peszki, a kontuzjowany jest Mario Maloca) i miejsce w tabeli. Gdańszczanie zdobyli już 13 punktów, wygrali też ostatnie dwa mecze, a Korona ma ich na swoim koncie tylko pięć.
ŁKS nie chce się bronić w meczu z Arką. Zobacz więcej!
Doświadczenie Piotra Stokowca w pracy z Lechią nie pozwala jednak na choćby chwilę rozluźnienia przed meczem. - Czujemy się dobrze, drużyna wyjdzie mocno skoncentrowana na ten mecz i będzie chciała potwierdzić formę w spotkaniu z Koroną - mówił przed spotkaniem trener gdańskiej drużyny. To również za to podejście otrzymał nowy kontrakt.
Lechia Gdańsk - Korona Kielce / sob. 21.09.2019 r., godz. 17:30
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Druga młodość Peszki i Brożka. Weterani podbijają PKO Ekstraklasę