Tragedia podczas piłkarskiego meczu w Kolumbii. Kibic spadł z trybuny i zmarł

Twitter / Twitter / Bijatyka kibiców z policjantami
Twitter / Twitter / Bijatyka kibiców z policjantami

Tragicznie zakończyły się starcia kibiców z policją podczas meczu ligi kolumbijskiej. Jeden z fanów spadł z wysokości ok. 10 metrów na głowę.

Do śmierci doszło podczas meczu Atletico Bucaramanga - Envigado w lidze kolumbijskiej. 32-letni kibic brał udział w zamieszkach na południowej trybunie i w ich wyniku spadł na głowę z wysokości ok. 10 metrów.

Policja potwierdziła, że śmierć poniósł Jose Angel Reina Pinto. Kibica odwieziono jeszcze do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować.

Zamieszki między kibicami Atletico Bucaramanga i policją:

Bijatyka między kibicami miała miejsce pod koniec meczu. Fanów na trybunach rozdzielili policjanci, którzy byli kopani i atakowani różnymi przedmiotami. Spotkanie zostało na kilka minut przerwane.

Ostatecznie sędzia zdecydował się dokończyć widowisko. Gospodarze przegrali 2:3, co jeszcze bardziej rozwścieczyło kibiców. Później zamieszki przeniosły się na obrzeża stadionu. Spotkanie odbywało się w ramach najwyższej klasy rozgrywkowej w Kolumbii.

Czytaj teżTragedia przed meczem w Londynie. 20-letni kibic Arsenalu został zadźgany nożem

Czytaj teżNie żyje Isaac Marta. 17-letni piłkarz zginął w wypadku motocyklowym

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z golem i pudłem sezonu. Nerwowy mecz Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)