Eliminacje Euro 2020. Joachim Loew podjął decyzję ws. bramkarzy. Neuer i ter Stegen zagrają po 90 minut

Getty Images / Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Joachim Loew
Getty Images / Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Joachim Loew

Manuel Neuer i Marc-Andre ter Stegen walczą o miejsce w podstawowym składzie reprezentacji Niemiec. Niemieckie media domagały się, by to piłkarz FC Barcelona był numerem jeden. Konflikt rozwiązał selekcjoner Joachim Loew.

Od kilku lat Manuel Neuer jest podstawowym bramkarzem reprezentacji Niemiec. Gdy tylko był zdrowy, to grał w niemal każdym spotkaniu kadry naszych zachodnich sąsiadów. Na swoją szansę czekał Marc-Andre ter Stegen, który notuje świetne występy w FC Barcelona, ale w drużynie narodowej jest numerem dwa. Był nim nawet wtedy, gdy Neuer miał kryzys formy.

Dobra dyspozycja ter Stegena sprawiła, że eksperci w Niemczech domagali się zmiany w bramce reprezentacji. Twardy orzech do zgryzienia miał selekcjoner Joachim Loew, który przez lata swoją drużynę opierał właśnie na Neuerze. To właśnie bramkarz był kapitanem drużyny narodowej.

Przed październikowymi meczami Loew podjął decyzję, że obaj bramkarze dostaną szansę gry i pokazania swoich umiejętności. Neuer zagra w zaplanowanym na 13 października meczu eliminacji Euro 2020 przeciwko Estonii (początek o godzinie 20:45). Z kolei ter Stegen wystąpi w towarzyskim starciu z Argentyną (9 października, godz. 20:45).

Już wcześniej Loew zapowiedział ter Stegenowi, że ten będzie grał. - W pełni rozumiemy jego rozczarowanie, ale tylko jeden bramkarz może grać. Chcieliśmy, by zagrał w czerwcowych meczach, ale wtedy był kontuzjowany. Z kolei Manuel Neuer to nasz kapitan - mówił selekcjoner.

Neuer w narodowych barwach rozegrał jak dotąd 90 spotkań. Z kolei ter Stegen w reprezentacji Niemiec zaliczył 22 występy.

Zobacz także:
La Liga bezskutecznie szuka kolejnego galactico
Eliminacje Euro 2020. Robert Lewandowski - maszyna pracuje

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Problemy Brzęczka z piłkarzami reprezentacji. "Wygląda na to, że konflikty są głębokie"

Źródło artykułu: