W ostatnim czasie doszło do sporych zmian w Arce Gdynia, jednak wciąż pozostał trzon zespołu. W ekipie z północnej części Trójmiasta wszyscy mają świadomość rangi spotkania. - Derby to derby i czy Polacy czy obcokrajowcy, wszyscy zdają sobie sprawę z rangi tego spotkania, bo takie mecze są w każdym kraju i znaczą tyle samo. W tym momencie najważniejsze są dla nas punkty, bo mamy ich mało i z kim byśmy nie grali, potrzebujemy zwycięstwa. Mobilizacja i nasze przygotowanie będzie w stu procentach - powiedział Michał Nalepa, pomocnik Arki Gdynia.
Od 2008 roku Arka nie wygrała w derbach. Tym razem do najbardziej prestiżowego spotkania podejdzie z nowym trenerem na ławce. - Jestem tutaj już któryś sezon z rzędu, derbów też było już kilka. Problemy są, były i zawsze będą się pojawiały. Z każdym trenerem są one jednak inne. W tym momencie, w którym jesteśmy, brakuje nam punktów i najważniejsze jest to, byśmy skupili się na tym, co możemy zrobić w tym momencie. Liczę, że wszystkie problemy zejdą na bok i trener, który w nas wierzy pomoże nam w zwycięstwie w derbach, co odwróci nasze kłopoty - stwierdził Nalepa przed meczem z Lechią Gdańsk.
Dwie kontuzje w Lechii przed derbami. Zobacz więcej!
Arka Gdynia obecnie zajmuje w tabeli 14. pozycję i ma dwa punkty straty do bezpiecznego miejsca. - W piłce zawsze są jakieś problemiki. Nie jest tak, że nie wygraliśmy kilkunastu meczów z rzędu. Nie było też tak, że w każdym meczu graliśmy źle. Wierzymy w to, co chce nam przekazać trener i chcemy to naprawić. Wierzę w to, że będzie dobrze w najbliższym meczu - wyraził nadzieję.
Przedłuża się przerwa Błaszczykowskiego. Zobacz więcej!
Gdynianie wierzą w to, że w końcu przełamią derbową niemoc. - W tym momencie jest inna drużyna niż 2-3 lata temu. Może nastawienie nie jest inne, ale myślenie już tak. Musimy skupić się na tym co na boisku, a co ponadto musi być poza nami. Nikomu nie zabraknie determinacji czy woli walki, ale wszystko trzeba robić z rozsądkiem - podsumował piłkarz.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"