[tag=23753]
Mario Mandzukić[/tag] został odstawiony przez Maurizio Sarriego, gdy ten przejął pierwszą drużynę Juventusu. Chorwat nie jest nawet zmiennikiem Cristiano Ronaldo czy Paolo Dybali - napastnik nie rozegrał w tym sezonie ani jednej minuty.
Nic więc dziwnego, że 33-latek zamierza odejść z Turynu już w zimowym oknie transferowym.
W ostatnich dniach pojawiały się doniesienia, że Mandzukiciem poważnie interesują się Manchester United (więcej TUTAJ) czy AC Milan (więcej TUTAJ), gdzie rywalizowałby o miejsce na środku ataku m.in. z Krzysztofem Piątkiem.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
Teraz trener mistrza Włoch, Maurizio Sarri, wyznał, że piłkarz nie trenuje już nawet z pierwszym zespołem.
- To zostało ustalone między zawodnikiem a klubem. Jeśli to się zmieni, jestem otwarty na rozmowy. W lecie Mario miał odejść do Kataru, jednak ostatecznie został z nami. Jeśli teraz będzie chciał odejść, nie będziemy robić żadnych problemów i mu podziękujemy za lata świetnej gry - powiedział szkoleniowiec.
Latem o Chorwata zabiegały takie katarskie kluby jak Al-Gharafa, Al-Rayyan i Al-Duhail.
Mandzukić jest zawodnikiem Juventusu od 2015 roku. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2021 roku.