Serie A: Sampdoria - AS Roma. Remis w debiucie Claudio Ranierego. Solidny Bartosz Bereszyński

PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Ronaldo Vieira (z lewej) oraz Nicolo Zaniolo
PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Ronaldo Vieira (z lewej) oraz Nicolo Zaniolo

Sampdoria zremisowała bezbramkowo z AS Romą. W mało atrakcyjnym meczu wyróżniał się pozytywnie Bartosz Bereszyński. Karol Linetty nie grał.

Claudio Ranieri debiutował w roli trenera Sampdorii w dniu urodzin, w pojedynku z zespołem, którego w przeszłości był zawodnikiem i dwukrotnie szkoleniowcem. Doświadczony Włoch wrócił do korzeni i ustawił Blucerchiatich czterema obrońcami, trzema centralnymi pomocnikami i jednym ofensywnym podwieszonym za dwoma napastnikami. Było to ustawienie preferowane wcześniej przez Marco Giampaolo, a od którego odszedł Eusebio Di Francesco.

Paulo Fonseca nie mógł przywitać się z Ranierim przy ławkach rezerwowych. Trener Romy dostał karę za awanturnicze zachowanie po poprzednim meczu z Cagliari i starcie w Genui obejrzał z trybun. Portugalczyk nie mógł patrzeć spokojnie na wydarzenia na murawie. Już w pierwszej połowie z boiska zeszli kontuzjowani Bryan Cristante i Nikola Kalinić. Za Chorwata wszedł inny rekonwalescent Edin Dzeko w masce chroniącej twarz.

Czytaj także: Sześć goli i spektakularny pościg Lazio

Bartosz Bereszyński zagrał na prawej stronie defensywy. To pozycja, na której rozegrał wyraźną większość meczów w Sampdorii. W pierwszej połowie Polak oddał niecelne uderzenie z dystansu. Podobnych prób było niewiele, ponieważ w mało atrakcyjnym spotkaniu więcej było fauli niż składnych ataków.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Juventus - Bologna: świetne interwencje Skorupskiego nie pomogły [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Bereszyński wyróżniał się pozytywnie w tym meczu i powstrzymał wiele ataków gości. Sampdoria utrzymywała kompromisowy wynik w konfrontacji z przedstawicielem Serie A w Lidze Europy i miała nawet pewną szansę na przełomowe zwycięstwo. Najlepszą szansę na strzelenie gola miał Fabio Depaoli, którego uderzenie obronił Pau Lopez.

Karol Linetty nie grał z powodu kontuzji.

Czytaj także: Sześć goli i spektakularny pościg Lazio

Sampdoria Genua - AS Roma 0:0

Składy:

Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Jeison Murillo, Omar Colley, Nicola Murru - Emiliano Rigoni (60' Fabio Depaoli), Ronaldo Vieira, Andrea Bertolacci (73' Albin Ekdal) - Jakub Jankto - Manolo Gabbiadini (64' Federico Bonazzoli), Fabio Quagliarella

Roma: Pau Lopez - Leonardo Spinazzola, Gianluca Mancini, Chris Smalling, Aleksandar Kolarov - Jordan Veretout, Bryan Cristante (7' Javier Pastore) - Justin Kluivert, Nicolo Zaniolo, Alessandro Florenzi (75' Diego Perotti) - Nikola Kalinić (45' Edin Dzeko)

Żółte kartki: Vieira, Bertolacci, Bereszyński (Sampdoria) oraz Kluivert, Mancini, Perotti (Roma)

Czerwona kartka: Justin Kluivert (Roma) /86' - za drugą żółtą/

Sędzia: Fabio Maresca

[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: