Zawodnik FC Barcelona i reprezentacji Hiszpanii, Gerard Pique, słynie z poczucia humoru. 32-latek w czwartek opublikował na Instagramie zdjęcie ze spotkania organizacyjnego ws. turnieju finałowego Pucharu Davisa 2019, który w listopadzie zostanie rozegrany się w Madrycie (WIĘCEJ TUTAJ).
"Praca z zespołem Davis Cup Finals! Cokolwiek chcesz wiedzieć, to przekazuję mój numer telefonu +34649500001" - napisał Pique w komentarzu do fotografii. Uśmiechy na twarzach uczestników spotkania mogły sugerować, że piłkarz Barcy blefuje, ale... godzinę później zagadka została rozwiązana.
ZOBACZ: Gerard Pique chce rewolucji i nowego turnieju. Po tenisie czas na piłkę nożną >>
Pique poinformował bowiem, że jako pierwszy dodzwonił się do niego Jose z Madrytu. Mężczyzna podobno długo nie mógł uwierzyć w to, że rozmawia z gwiazdą futbolu. Przekonało go dopiero to, kiedy usłyszał, że w nagrodę za wybranie podanego numeru otrzymuje dwa bilety na listopadowy turniej.
"Po raz kolejny Gerard Pique w najczystszej postaci..." - komentuje dziennik "AS".
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Union triumfuje. Rafał Gikiewicz z czystym kontem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]