[tag=698]
Juventus Turyn[/tag] zaliczył poważną wpadkę w dziewiątej kolejce Serie A. Mistrz Włoch na wyjeździe zremisował z US Lecce 1:1. To nie koniec zmartwień dla trenera Maurizio Sarriego. Groźnej kontuzji doznał Gonzalo Higuain.
Transfery. Kylian Mbappe, Neymar i Paul Pogba. Juventus Turyn chce na nich rozbić bank >>
Napastnik "Starej Damy" w końcówce meczu zderzył się z bramkarzem Gabrielem i oberwał łokciem w głowę. Na czole Argentyńczyka szybko pojawiło się rozcięcie, a twarz zalała się krwią.
Juve jednak wykorzystało wszystkie zmiany i "Pipita" po interwencji medyków postanowił kontynuować grę. Po końcowym gwizdku, gdy emocje opadły, 31-latek na murawie miał zawroty głowy i na moment stracił przytomność.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Hellas słabszy od Sassuolo. Grali Polacy! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Sarri w pomeczowym wywiadzie dla Sky Sport Italia zdradził, że Higuain szybko doszedł do siebie. Niektóre media podają, że pojechał do szpitala, ale Sport Mediaset wyjaśnia, że tak się nie stało. Argentyński napastnik wsiadł z drużyną do autokaru i w Turynie przejdzie szczegółowe badania.
Serie A. Del Piero, Inzaghi, Trezeguet. Piękne gole Juventusu w meczach z Lecce (wideo) >>
Lekarze Juventusu jedynie założyli mu kilka szwów. Prawdopodobnie w niedzielę wyjaśni się, czy Higuain nie doznał poważniejszego urazu głowy.