Olimpia Elbląg miała czego bronić od 19. minuty. W niej objęła prowadzenie 1:0, a autorem gola był Ołeksij Prytuliak. Pomocnik podjął brawurową, ale słuszną decyzję o oddaniu strzału wyraźnie zza pola karnego. Piłka odbiła się przed Wiktorem Kaczorowskim, zaskoczyła go i wylądowała w siatce. Jak się później okazało, było to uderzenie decydujące dla całego meczu.
Stal Rzeszów kilkakrotnie była blisko wyrównania, ale pokonanie dobrze dysponowanego Sebastiana Madejskiego było trudne. Bramkarz Olimpii interweniował po uderzeniach Dominika Chromińskiego, Artura Pląskowskiego czy Piotra Głowackiego. Obrony Madejskiego były efektowne, a także efektywne, a jego drużyna stopniowo przybliżała się do zwycięstwa. Elblążanie bronili głęboko, ale stworzony przez nich mur był tym razem nie do powalenia.
Olimpia jest piąta w tabeli. Drużyna z Elbląga traci trzy punkty do miejsc premiowanych awansem. Powoli poprawia również bilans na własnym stadionie, gdzie szczególnie na początku sezonu miała problem z punktowaniem. Aktualnie ma bilans trzy zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki w roli gospodarza. Cudem uratowana przed spadkiem w poprzednim sezonie drużyna oddaliła się również od pokonanego w niedzielę przeciwnika. Różnica między Olimpią a Stalą powiększyła się z punktu do czterech "oczek".
Czytaj także: Miedź Legnica wyrwała punkt w Bełchatowie
Olimpia Elbląg - Stal Rzeszów 1:0 (1:0)
1:0 - Ołeksij Prytuliak 19'
Składy:
Olimpia: Sebastian Madejski - Michał Balewski, Tomasz Lewandowski, Kamil Wenger, Tomasz Sedlewski - Michał Kuczałek, Klaudiusz Krasa - Cezary Demianiuk (85' Dawid Jabłoński), Ołeksij Prytuliak (62' Michał Miller) Damian Szuprytowski - Przemysław Brychlik (68' Bruno Żołądź)
Stal: Wiktor Kaczorowski – Damian Sierant, Damian Kostkowski, Radosław Sylwestrzak, Piotr Głowacki - Adrian Ligienza, Patryk Plewka - Dominik Chromiński, Michał Nawrot (77' Dariusz Jarecki), Łukasz Mozler (68' Tomasz Płonka) - Artur Pląskowski
Żółte kartki: Lewandowski, Krasa (Olimpia) oraz Nawrot, Ligienza, Chromiński, Kostkowski (Stal)
Sędzia: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
[multitable table=1141 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: The Championship. Remis w meczu na szczycie. Grał Mateusz Klich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Olimpia Elbląg zakończy rundę jesienną na wyższej lokacie niż Stal Rzeszów? 
