PKO Ekstraklasa: Wisła P. - Jagiellonia. Patryk Klimala kontynuuje strzelecką serię. "Było ciężko"

Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: Patryk Klimala
Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: Patryk Klimala

- Gdybym był skuteczniejszy, to może udałoby się wygrać albo zremisować - powiedział Patryk Klimala, który strzelił gola w meczu Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock (1:3). - Przeciwnicy przez cały czas pilnowali linii spalonego. Było ciężko - dodał.

Jagiellonia Białystok przegrała 1:3 (0:1) z Wisłą Płock w meczu 13. kolejki PKO Ekstraklasy. - Jesteśmy zdenerwowani. Chociaż to głupio brzmi, to znowu prowadziliśmy grę, byliśmy lepsi od przeciwnika, ale on okazał się zdecydowanie bardziej konkretny - ubolewał Patryk Klimala w rozmowie z dziennikarzami.

Czytaj także: Romanczuk nie podał ręki Furmanowi - wojna trwa

21-latek otworzył wynik spotkania na Mazowszu, ale sędzia anulował jego gola z powodu minimalnego spalonego. Później udało mu się jednak jeszcze raz trafić do siatki. - Przeciwnicy bardzo dobrze skracali pole gry w defensywie, przez cały czas pilnowali linii spalonego. Było mi ciężko, choć udało się znaleźć na to sposób. Tylko ostatecznie niczego to nie dało - skomentował.

- Przegraliśmy mecz, którego nie powinniśmy przegrać. Nie chcę oceniać nikogo personalnie, ale te dwa dośrodkowania nie powinny przynieść bramek Wiśle. Ja jednak też miałem aż 3 sytuacje i gdybym był skuteczniejszy, to może zespół by na tym skorzystał i udałoby się wygrać albo zremisować - zakończył młody napastnik.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Hellas słabszy od Sassuolo. Grali Polacy! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: