Choć Lionel Messi zadebiutował w barwach FC Barcelony jeszcze zanim stery klubu objął Pep Guardiola, to jednak dopiero pod okiem Hiszpana wyrósł na jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Aktualny szkoleniowiec Manchesteru City wspomina początki ich znajomości.
- Ktoś z drużyny poinformował mnie, że jest w niej bardzo dobry zawodnik. Powiedzieli mi, że jest bardzo młody, ale strzelił już wiele bramek. Nie znałem go, ale pewnego dnia spotkałem go wraz jego ojcem w sklepie Nike. Spojrzałem na niego, wyglądał na małego i nieśmiałego, pomyślałem "czy on naprawdę jest tak dobry?" - wspominał Guardiola w rozmowie z "Catalunya Radio".
Czytaj także: La Liga. Media: Real Madryt nie zamierza kupować nowych piłkarzy zimą
Szkoleniowiec jednak bardzo szybko przekonał się, że dochodzące go głosy o talencie Argentyńczyka nie były w żadnym stopniu przesadzone. - Zaczęliśmy przedsezonowe zgrupowanie w Szkocji, wygraliśmy 6:1 bądź 5:0, a on zdobył trzy gole. Pomyślałem, że z nim wygramy wszystko - wyznał trener.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik znowu strzela! Napoli nadal zawodzi [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Hiszpan z rozrzewnieniem wspomina również atmosferę, jaka panowała w prowadzonej przez niego Barcelonie.
- Relacje, które mamy z tymi, którzy stanowili część tamtej grupy są nie do zdarcia. Nie ma takich mistrzostw bądź tytułów, które mogłyby je zrekompensować. Wiele daliśmy sobie nawzajem. Jest jednak taki moment, przez wzgląd na naturalny proces czasu, że pewne rzeczy się kończą.
Czytaj także: Premier League. Ujawniono listę kandydatów w Arsenalu, którzy byli brani pod uwagę przy zatrudnianiu Emery'ego
Guardiola pracował w Barcelonie w latach 2008-2012. Wraz z katalońskim zespołem zdobył między innymi 3 mistrzostwa Hiszpanii, 2 puchary oraz 3 superpuchary Hiszpanii, a także dwukrotnie triumfował w Lidze Mistrzów oraz Superpucharze UEFA.