Ostatnie tygodnie nie są udane dla Krzysztofa Piątka. Napastnik AC Milan zdobył od początku sezonu trzy bramki, lecz jest krytykowany za marną formę. Nie tylko Polak gra słabo, ale i cała drużyna. Z tego względu doszło już do zmiany trenera. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Zmiana niewiele wniosła do gry mediolańskiej drużyny. Piłkarze dalej są bez "ognia", a zespół Piątka musi bardziej myśleć o obronie przed spadkiem do Serie B niż o walce o europejskie puchary. AC Milan w dziewięciu meczach zgromadził jedynie 10 punktów.
W zeszłym sezonie Piątek był podstawowym zawodnikiem zespołu, jednak w tym coraz częściej siada na ławce. W ostatnim spotkaniu Milanu z Romą (przegranym 1:2) w pierwszej jedenastce wyszedł Rafael Leao.
Zobacz wideo: perfekcyjne wykończenie Lewandowskiego
W kolejnym spotkaniu (czwartek, 31.10, ze SPAL w Serie A) może się to jednak zmienić, o czym opowiadał trener Stefano Pioli. Tłumaczył, dlaczego dokonał zmiany w poprzednim meczu. - Piątek i Leao różnią się od siebie, charakteryzują się innymi cechami. Wybrałem Leao, bo sądziłem, że bardziej pasuje do takiego rywala, jakim jest Roma - powiedział Pioli.
Wydaje się jednak, że w kolejnym spotkaniu dojdzie do zmiany, bowiem szkoleniowiec nie był zadowolony z tego, co pokazał Portugalczyk.
- Spodziewałem się po nim więcej. Mam pole manewru, oni mogą grać też razem. Nieważne kto występuje, byle drużyna grała mądrze - dodał Pioli. Zobaczymy więc, czy w meczu ze SPAL zagra już Piątek, czy szkoleniowiec dalej będzie stawiał na Leao.
CZYTAJ TAKŻE Liga Mistrzów. Koszulka Krzysztofa Piątka dostępna na... stoisku Interu Mediolan
CZYTAJ TAKŻE Żona Krzysztofa Piątka pokazała się w zwykłym dresie. Zdjęcie skomentował piłkarz Milanu