- To będzie ważny mecz, mamy tyle samo punktów, podczas gdy moim zdaniem Barcelona ma już pewny awans - powiedział Antonio Conte na przedmeczowej konferencji prasowej. - Czeka na nas elektryzująca atmosfera, tak więc będziemy potrzebować dużo charakteru. Takie mecze są kluczowe dla naszego rozwoju.
Choć już sam remis wydaje się być korzystnym rezultatem dla włoskiej ekipy, gdyż w przypadku równego dorobku punktowego, ma ona lepszy bilans meczów bezpośrednich, Antonio Conte zapowiedział, że nie zamierza skupiać się wyłącznie na zabezpieczaniu dostępu do własnej bramki.
Czytaj także: Liga Mistrzów. SSC Napoli - Red Bull Salzburg. Kluczowy mecz przed Napoli. "Nasza uwaga skupia się tylko na tym"
- Będziemy się bronić wyłącznie, jeżeli Borussia przyciśnie nas na naszej połowie. Jednak zawsze wychodzimy na murawę by grać w piłkę. Nie ma znaczenia, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe - podkreślił szkoleniowiec.
Czytaj także: Liga Mistrzów. FC Barcelona - Slavia Praga. Ernesto Valverde pod presją. Chce się zrehabilitować za ligową porażkę
Dobrą informacją dla fanów "Nerazzurrich" jest fakt, że do składu powraca Stefano Sensi, który ostatnie kilka tygodni zmagał się z urazem. - Stefano jest już zdrowy. Trenował z nami już trzy razy. Ocenię go wraz z resztą sztabu, aby przekonać się, jak można go wykorzystać - od początku meczu, czy w jego trakcie - powiedział menadżer mediolańczyków.
Spotkanie Borussi Dortmund z Interem Mediolan odbędzie się we wtorek, 5 listopada o godzinie 21:00.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"