Bayern Monachium niemiłosiernie męczył się z Olympiakosem Pireus (22 października) w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Wprawdzie wygrał 3:2, ale nawet szefowie klubu byli mocno zdenerwowani tym, co zobaczyli w Grecji.
Mistrzów Niemiec tradycyjnie w tym sezonie ratował Robert Lewandowski. To on doprowadził do wyrównania w 34. minucie (dobił strzał Thomasa Muellera), a później w drugiej połowie dał prowadzenie Bayernowi.
Zobacz wideo: skrót meczu Olympiakos - Bayern
Bayern wygrał 3:2 i z kompletem zwycięstw prowadzi w grupie po trzech kolejkach. Awans wydaje się być pewny, bo drugi Tottenham ma cztery punkty, a trzecia Crevna ledwie 3. Olympiakos tylko zremisował z Kogutami.
Lewandowski trafiał oczywiście w każdym meczu LM tego sezonu: raz z Crveną i po dwa razy z Tottenhamem i Olympiakosem. Mimo świetnego wyniku Polak jest dopiero na drugim miejscu, ponieważ prowadzi rewelacyjny Erling Haland z Red Bull Salzburg. Młody Norweg ma na koncie już 7 goli.
Bilans kapitana reprezentacji Polski wygląda w tym sezonie kosmicznie: 16 meczów i 20 bramek (gol co 68 minut).
Początek meczu Bayern - Olympiakos w środę o godz. 18:55.
Zobacz także: Bundesliga. Wielcy trenerzy dostępni od zaraz. Któryś z nich poprowadzi Lewandowskiego i Bayern?
Zobacz także: Złoty But: wszyscy chcą dopaść Lewandowskiego