W zimowym oknie transferowym ma dojść do dużych zmian w drużynie AC Milan. Według włoskiej prasy fatalna postawa drużyny w rundzie jesiennej spowoduje rewolucję na San Siro. Ta ominie wprawdzie trenera Stefano Piolego, jednak wykurzy z klubu co najmniej kilku zawodników.
I tak: według dziennikarzy z Italii niezła gra w ostatnich spotkaniach nie uratuje Hakana Calhanoglu, który ma być jedną nogą poza klubem. Podobnie jak Franck Kessie i Davide Calabria.
SSC Napoli wydało komunikat ws zamieszania w klubie. Czytaj więcej--->>>
Pierwszego chcą kluby z Premier League. Jeśli ktoś wyłoży za pomocnika 25 milionów euro, ten opuści drużynę. Z kolei Calabrię chce u siebie dyrektor sportowy Sevilli, Monchi.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski i Jose Mourinho w jednym klubie? "Potrafi budować relacje z zawodnikami"
Niepewna jest także przyszłość Lucasa Paquety. Brazylijczyk, za którego Milan w styczniu zapłacił aż 30 mln euro spisuje się znacznie gorzej niż na początku swojej kariery w Lombardii. Być może Milan będzie chciał odzyskać chociaż część pieniędzy, zanim wartość pomocnika nie spadnie jeszcze mocniej.
Kto jednak może pojawić się w zespole? Najbardziej gorącym nazwiskiem jest Ivan Rakitić, którego do odejścia z Barcelony i przenosin do Mediolanu namawia jego rodak, a jednocześnie dyrektor sportowy Milanu, Zvonimir Boban. Trudno jednak uwierzyć, by Chorwat chciał zanotować tak poważny zjazd, z walki o czołowe miejsca w Lidze Mistrzów do pojedynków w środku tabeli Serie A.
W prasie pojawił się też flirtującego z Napoli i Bologną Zlatana Ibrahimovicia, który był już piłkarzem Rossonerich i znakomicie wspomina czas spędzony w tym klubie. Jest to jednak mało prawdopodobne.
LM: napastnik Realu pobił rekord rozgrywek. Czytaj więcej--->>>
Znacznie bardziej realne jest pojawienie się pomocnika, który obecnie reprezentuje barwy Udinese, Rodrigo de Paula. Milan chce też ściągnąć skreślonego przez Diego Simeone w Atletico Madryt Stefana Savicia.
Te nazwiska powtarzają się we włoskiej prasie, podobnie jak doniesienia, że Milan nie jest gotowy na wydanie w najbliższym oknie transferowym dużych pieniędzy na nowych piłkarzy.