Piotr Grzelczak spadł do drugiej ligi kazachskiej, Konrad Wrzesiński świętuje wicemistrzostwo

FK Atyrau przegrało mecz z Kajratem Ałmaty (1:2), co przesądziło o spadku do drugiej ligi kazachskiej. Całe spotkanie rozegrał Piotr Grzelczak. Na ławce rezerwowych przeciwnej drużyny był zaś Konrad Wrzesiński, który może świętować wicemistrzostwo.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Piotr Grzelczak WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Piotr Grzelczak
Wszystko miało się wyjaśnić w ostatniej kolejce (w Kazachstanie gra się systemem wiosna-jesień - przyp. red.). FK Atyrau musiał wygrać na wyjeździe, aby mieć szansę wyprzedzić FK Taraz i awansować na miejsce, dające grę w barażu o utrzymanie. Kajrat Ałmaty również jednak liczył na 3 punkty, ponieważ walczył o wicemistrzostwo. I to ostatecznie on miał powody do radości - po emocjonującej końcówce skończyło się 2:1 (1:0).

Piotr Grzelczak. Strzelał Barcelonie, dziś zachwyca w Kazachstanie (reportaż) >>

W zespole przegranych 90 minut zaliczył Piotr Grzelczak, który tym razem nie strzelił gola. Łącznie zdobył jednak 4 bramki w lidze i jedną w finale krajowego pucharu, dzięki czemu indywidualnie może zaliczyć sezon do udanych (trafił tu pod koniec sierpnia - przyp. red.) i po spadku wątpliwe, aby pozostał w klubie.

U zwycięzców całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Konrad Wrzesiński. Przez cały rok zagrał jednak 25 razy i strzelił 3 gole oraz miał 9 asyst. Ponadto 4-krotnie wybiegał na boisko w eliminacjach Ligi Europy.

Mistrzem Kazachstanu została FK Astana, która z dorobkiem 69 punktów po 33 meczach o jedno "oczko" wyprzedziła Kajrat. Najniższe miejsce na podium zajęły Ordabasy Szymkent.

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel i jego "Brudna robota". "Powiedziałem im, że tego nie zrobię"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×