Aktualną przerwę związaną z meczami reprezentacji narodowych piłkarze Śląska Wrocław spędzają jako piąty zespół w tabeli PKO Ekstraklasy. Drużyna WKS-u do prowadzącej Legii Warszawa traci jednak tylko dwa punkty. Wrocławianie, którzy wygrali ostatnie trzy spotkania z rzędu w tym sezonie przechodzą z jednej serii w drugą.
Ta najbardziej aktualna to właśnie trzy zwycięstwa z rzędu. Wcześniej, włączając w to jeszcze poprzedni sezon, Śląsk był niepokonany przez czternaście ligowych meczów z rzędu. Sposób na ogranie WKS-u znaleźli dopiero zawodnicy Korony Kielce (10. kolejka).
Aktualnie zielono-biało-czerwoni wygrali kolejno z Arką Gdynia (13. kolejka, 2:1), Wisłą Płock (14. kolejka, 3:1) i ŁKS-em Łódź (15. kolejka, 1:0). Co ciekawe, w każdym z tych trzech spotkań wyjściowy skład WKS-u był taki sam.
ZOBACZ WIDEO: Wisła Kraków w poważnym kryzysie. "Dzieje się coś dziwnego"
ZOBACZ TAKŻE: Asysty PKO Ekstraklasy: Luquinhas goni Starzyńskiego
Jeszcze niedawno Śląsk miał jednak inną serię - serię meczów bez zwycięstwa. Ona była dosyć długa, bo trwała od 17 sierpnia (5. kolejka, zwycięstwo 2:1 z Cracovią) do 27 października (13. kolejka, zwycięstwo 2:1 z Arką Gdynia). Złożyło się na nią: 5 remisów oraz dwie porażki w rozgrywkach ligowych. Do tego dochodziła jeszcze porażka w Totolotek Pucharze Polski z Widzewem Łódź (0:2, 24 września). Przełamanie WKS-u nastąpiło właśnie w spotkaniu z Arką.
Śląsk Wrocław to w tym momencie także jedyny zespół w PKO Ekstraklasie, który w bieżących rozgrywkach ligowych "u siebie" jeszcze nie przegrał.
Po przerwie związanej z meczami reprezentacji narodowych zespół WKS-u zmierzy się z Wisłą Kraków. Ten mecz zostanie rozegrany we Wrocławiu 24 listopada. Zielono-biało-czerwoni będą walczyć o podtrzymanie swojej serii zwycięskich spotkań, a także o to, aby potrzymać udaną passę meczów na własnym stadionie.