- Jeśli uważasz, że jestem skończony, pozwól mi zagrać dla jednego z innych krajów, który będzie mnie chciał. Pozwólcie mi grać dla kogoś innego - napisał na swoich social mediach Karim Benzema po tym, jak Noel Le Graet, prezydent francuskiej federacji stwierdził, że przygoda napastnika z francuską kadrą jest zakończona.
Czytaj także:Eliminacje Euro 2020. Awans Szwajcarii i Danii
I choć oczywiście występowanie dla kadry "Trójkolorowych" wyklucza jakąkolwiek możliwość gry dla innej reprezentacji, to nie przeszkodziło to napastnikowi Realu kolejny raz uderzyć w Le Graeta.
Pomysł piłkarza, który pomimo iż urodził się we Francji, posiada algierskie korzenie, podchwyciły jednak media i o całą sprawę zapytały selekcjonera afrykańskiej kadry - Djamela Belmadiego.
Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. Włochy - Armenia. Co za mecz! 10 bramek w Palermo, Włosi z kompletem zwycięstw
- Na teraz, mamy Baghdada Bounedjaha, Islama Slimaniego, Andy'ego Delorta oraz Hillala Soudaniego - przypomniał szkoleniowiec. - Jestem bardzo szczęśliwy z graczami, których posiadam - dodał.
Jak więc widać, nawet gdyby była możliwość zmian barw narodowych przez Benzemę, to niekoniecznie inne reprezentacje czekałyby na niego z otwartymi ramionami.
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Łukasz Piszczek: Mam tylko nadzieję, że będę mógł zejść z uśmiechem