Jak informuje "Daily Mail", podczas rozgrywanego w Tel Awiwie meczu Edinson Cavani miał zapytać Lionela Messiego czy chce z nim walczyć. Messi na ten zwrot miał odpowiedzieć: "kiedy tylko chcesz". Obaj piłkarze byli zaangażowani w gorącą wymianę zdań podczas spotkania. Kłótnia miała trwać także w tunelu po zakończeniu pierwszej połowy meczu.
Rozdzielać Cavaniego i Messiego musiał Luis Suarez, który na co dzień gra w FC Barcelona, ale tym razem stanął po przeciwnej stronie barykady i reprezentował Urugwaj. Sytuacja była sprowokowana faulem Cavaniego na Messim, co wywołało dyskusję pomiędzy oboma zawodnikami.
- To było klasyczne silne wejście, tak jak w futbolu południowoamerykańskim. My gramy w ten sposób - powiedział po spotkaniu Cavani, którego cytuje ESPN. Po ostatnim gwizdku sytuację obrócili w żart, tłumacząc, że spowodowane było to atmosferą meczu i walecznością.
Był to kolejny w ostatnich dniach mecz, w którym Messi był zamieszany w kontrowersyjny incydent. W starciu z Brazylią (1:0) gwiazdor reprezentacji Argentyny wdał się w słowną utarczkę z selekcjonerem rywali, Tite.
Zobacz także:
Eliminacje Euro 2020. Hiszpania - Rumunia. Szybki nokaut w Madrycie. Polacy praktycznie bez szans na pierwszy koszyk
Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Stadion Narodowy jak wioska Galów - nie do zdobycia
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek widzi miejsce w kadrze dla młodego piłkarza. "Powinien dostać powołanie"