Eliminacje Euro 2020: Polska - Słowenia. Znamy składy! Wraca Robert Lewandowski, pożegnanie Łukasza Piszczka

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Selekcjonerzy Jerzy Brzęczek i Matjaz Kek odkryli karty przed ostatnim meczem eliminacji ME 2020 w grupie G. Do podstawowego składu reprezentacji Polski wraca Robert Lewandowski.

W wyjściowej jedenastce naszej kadry mamy cztery zmiany w porównaniu do wyjazdowego starcia z Izraelem (2:1). Od 1. minuty wystąpią Łukasz Piszczek (ma spędzić na boisku pół godziny i pożegnać się z publicznością), Kamil Grosicki, Jacek Góralski i Robert Lewandowski.

Na ławce rezerwowych usiądą natomiast Tomasz Kędziora, Przemysław Frankowski, Krystian Bielik oraz Krzysztof Piątek.

Oba zespoły nie zmienią już zasadniczo swojej sytuacji w grupie G. Polacy są pewni 1. miejsca, zaś Słoweńcy na bezpośredni awans nie mają szans.

->Eliminacje EURO 2020: Polska - Słowenia. Łukasz Piszczek zostawia dobre wspomnienia

Polska - Słowenia / wt. 19.11.2019 godz. 20.45

Składy:

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Jan Bednarek, Kamil Glik, Arkadiusz Reca, Kamil Grosicki, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Robert Lewandowski.

Ławka rezerwowych: Łukasz Skorupski, Radosław Majecki, Krystian Bielik, Artur Jędrzejczyk, Thiago Cionek, Dominik Furman, Mateusz Klich, Tomasz Kędziora, Damian Kądzior, Kamil Jóźwiak, Dawid Kownacki, Krzysztof Piątek.

Słowenia: Jan Oblak - Petar Stojanović, Miha Blazić, Miha Mevlja, Jure Balkovec, Rene Krhin, Jasmin Kurtić, Josip Ilicić, Jaka Bijol, Benjamin Verbic, Tim Matavz.

Ławka rezerwowych: Vid Belec, Nejc Vidmar, Uros Korun, Nemanja Mitrović, Andraz Sporar, Miha Zajc, Haris Vuckic, Bojan Jokić, Roman Bezjak, Rajko Rep, Adam Gnezda Cerin, Martin Milec.

Sędzia: Daniel Siebert (Niemcy).

->Eliminacje Euro 2020: Polska - Słowenia. Na zwycięstwo czekamy 15 lat

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Jerzy Brzęczek: Oblakowi zabrakło pokory. Może dlatego mistrzostwa obejrzy w telewizji

Źródło artykułu: