Prezydent Realu Madryt Florentino Perez ma obsesję na punkcie transferu Kyliana Mbappe. Najważniejsza osoba w "Królewskich" od dłuższego czasu przygotowuje strategię, aby w 2020 roku pozyskać najzdolniejszego piłkarza młodego pokolenia na świecie. Perez zdaje sobie jednak sprawę, że transfer Mbappe będzie kosztował fortunę.
Wedle ostatnich informacji, Real Madryt zamierza zaproponować za Mbappe 342 mln funtów. Wielką rolę w transakcji musi odegrać sam piłkarz, który powinien odrzucać wszystkie oferty przedłużenia kontraktu przez Paris Saint-Germain. I tak się właśnie dzieje.
"Matka i agent piłkarza przekazali już klubowi, że Kylian nie przedłuży obecnej umowy z PSG" - czytamy w "The Sun", który powołuje się na hiszpańskie media.
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Łukasz Piszczek: Mam tylko nadzieję, że będę mógł zejść z uśmiechem
Obecny kontrakt Mbappe wygasa 30 czerwca 2022 roku. Mistrzowie Francji robią wszystko, aby przekonać 20-latka do pozostania na Parc de Princes. Jeśli napastnik zdecyduje się na taki krok, zostanie najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie (50 mln euro rocznie).
Utrata Mbappe byłaby wielkim ciosem dla PSG. Oliwy go ognia dolał niedawno Zinedine Zidane, który zabrał głos ws. przyszłości Francuza. - Mbappe? Powiedział kiedyś, że jego marzeniem jest zagrać dla Realu - przyznał szkoleniowiec Realu Madryt.
Zobacz także: Kto obejmie Tottenham? Jose Mourinho faworytem bukmacherów
Zobacz także: Trwa koszmar Tomasza Cywki. Piłkarza Lecha Poznań czeka kolejna długa przerwa
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)