Mateusz Skwierawski: Lewandowski nie jedzie do Paryża na wycieczkę (komentarz)

Getty Images / Sebastian Widmann/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Sebastian Widmann/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nie ma szans na wygranie Złotej Piłki w tym roku, ale nie jedzie na rozdanie nagród po to, żeby oklaskiwać innych.

Jest najskuteczniejszym napastnikiem spośród pięciu najlepszych lig w Europie (biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki), przegonił pod tym względem piłkarskich bogów: Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Z czystym sumieniem i bez zawahania można nazwać Lewandowskiego najlepszą dziewiątką na świecie, ale to dalej zbyt mało na wygranie Złotej Piłki.

Po pierwsze: w poprzednich rozgrywkach Lewandowski odpadł z Bayernem już w 1/8 Ligi Mistrzów - a to najbardziej prestiżowe europejskie rozgrywki w futbolu. Po drugie, mimo że losowanie obejmuje termin od listopada do listopada, to jednak w pamięci pozostaje bardzo słaby występ naszego napastnika z reprezentacją Polski na mundialu w Rosji (ostatnie miejsce w grupie, zero goli). Wśród trzydziestu nominowanych jest choćby Kylian Mbappe - mistrz świata z Francją, czy aż siedmiu graczy Liverpoolu - zwycięzcy Ligi Mistrzów w 2019 r., z Mohamedem Salahem, Sadio Mane czy obrońcą nie do przejścia - Virgilem van Dijkiem.

Konkurencja jest duża, a są również ci, którzy nie schodzą z afiszu od lat. Era Ronaldo i Messiego jeszcze się nie skończyła. Choć zawodnicy Juventusu i Barcelony stali się bardziej osiągalni dla konkurencji, po latach dominacji w plebiscycie Złotej Piłki zeszli na planetę ziemia i w końcu można podjąć z nimi rywalizację, to jednak dalej utrzymują się na szczycie.

Złota Piłka 2019. Kiedy i gdzie oglądać galę? (transmisja)

Ostatni rok Lewandowski miał na tyle udany, że na podium zasługuje. Wygrał trzy trofea z Bayernem Monachium (mistrzostwo, puchar i superpuchar), został królem strzelców ligi niemieckiej, a ten sezon zaczął rewelacyjnie: szesnastoma golami w pierwszych jedenastu meczach Bundesligi. I ten efekt świeżości powinien mu pomóc.

Można mówić, że dla zawodników to tylko dodatkowa nagroda, która nie jest do końca wyznacznikiem osiągnięć czy umiejętności, oni sami lubią tak powtarzać, ale to nieprawda. Najlepiej świadczy o tym reakcja Lewandowskiego sprzed trzech lat, kiedy w tym plebiscycie został sklasyfikowany na szesnastym miejscu, co skomentował krótko: "kabaret". Po takim policzku kapitan reprezentacji Polski nie przyjechałby na galę po raz pierwszy w karierze tylko po to, żeby oklaskiwać innych.

Złota Piłka. Robert Lewandowski poza pierwszą dziesiątką? "To byłoby ogromne rozczarowanie"

ZOBACZ WIDEO: Złota Piłka. Robert Lewandowski wysłał jasny sygnał. "Zasłużył na miejsce na podium"

Komentarze (12)
alebeka
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewandowski to bez wątpienia piłkarz klasy światowej.
Czytaj całość
marcinowiec
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypominam ze Lewandowski nie strzelał gola w kadrze na przełomie 2018-2019 przez - prawie rok (czyli od meczu z Litwą przed MŚ, do meczu z Łotwą 2019). To były pamiętne kluczowe słabe mecze Czytaj całość
Jan Kozietulski
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kołodziejczyk - kogo zatrudnia? Bezrobotnych parainteligentnych? Lewaty[...]a "[...]Wygrał trzy trofea z Bayernem Monachium (mistrzostwo [3. ligi - ranking UEFA], puchar i superpuchar), został Czytaj całość
avatar
Ian Gillan
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym też nie jechał.niech piją palą i baluja.Lewy nie piję więc po co ma jechać.ponadto mafia już dawno temu rozdała pod stołem kasę.i tak nikt nie wie na jakiej podstawie te bzdury laury prz Czytaj całość
avatar
zbych22
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Co to oznacza?"-kompletnie nic. Głupawy plebiscyt wymyślony przez France Football dla gawiedzi. Ja gdybym miał możliwość głosowania nigdy bym nie oddał głosu na Ronaldo bo nie lubię wyżelowany Czytaj całość