Zdaniem włoskiej gazety "La Reppublica" Bernard Arnault, którego majątek szacowany jest na 100 miliardów dolarów, jest zainteresowany kupnem AC Milan od Elliott Management. Co więcej, Francuz ma wielkie plany wobec klubu.
Mówi się, że gdyby przejął włoską drużynę, miałoby to "potencjalnie sensacyjne konsekwencje". Pojawiły się bowiem informacje, że jego celem transferowym zostałby Lionel Messi oraz trener Pep Guardiola. W przypadku, gdyby nie udało się ściągnąć tej dwójki alternatywą mają być Kylian Mbappe i Juergen Klopp.
Sam Arnault, który majątku dorobił się w branży modowej, w rozmowie z "La Reppublica" powiedział, że "gdyby kiedykolwiek kupił klub, chciałby mieć najlepszego piłkarza na świecie i najlepszego trenera". To dobitnie określiło jego ewentualne zamiary.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa
Według informacji przekazanych we włoskich mediach, do rozmów na temat sprzedaży może dojść jeszcze przed końcem roku. AC Milan przeżywa ostatnio trudności - nie tylko sportowe, ale także organizacyjne. Pojawiły się problemy z projektem nowego stadionu oraz z budżetem. Klub zanotował straty w wysokości blisko 150 milionów euro.
Aktualnie AC Milan zajmuje dopiero 11. miejsce w rozgrywkach Serie A. "Rossoneri" zgromadzili do tej pory zaledwie 17 punktów, a w kolejnym meczu na wyjeździe zmierzą się z Bologna FC.
Czytaj także:
- Piłkarze SSC Napoli mogą uniknąć kar. Warunkiem zajęcie miejsca w czołowej czwórce
- Złota Piłka 2019. "Marca": odejście z Realu zaszkodziło Ronaldo