La Liga. Ogromne klauzule odstępnego w Barcelonie. Gwiazdy nie do wyjęcia

La Liga. Wielkie osłabienie Realu Madryt. Eden Hazard nie zagra w El Clasico

FC Barcelona wyciągnęła wnioski po 2017 roku, w którym Paris Saint-Germain aktywowało klauzulę wykupu Neymara i zapłaciło 222 mln euro. Paryżanie "zepsuli" rynek transferowy, gdyż kwoty powyżej 100 mln euro nie robią już na nikim większego wrażenia.

Działacze Dumy Katalonii postanowili powiększyć klauzule odstępnego swoich piłkarzy do gigantycznych sum. Największą z nich ma Antoine Griezmann (800 mln euro), który latem trafił do Barcelony z Atletico Madryt.

Jak przekazuje hiszpański dziennik "Sport", tuż za nim są kapitan Lionel Messi (700 mln euro), Gerard Pique, Sergio Busquets, Samuel Umtiti czy Sergi Roberto (po 500 mln euro).

ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"

Zobacz także: Jarosław Niezgoda na celowniku Dinamo Moskwa

Z piłkarzy pierwszego zespołu, najniższe kwoty mają Nelson Semedo (100 mln euro), Ivan Rakitić (125 mln euro) czy Marc-Andre ter Stegen (180 mln euro). Wyłączając bramkarza reprezentacji Niemiec, żaden z tych zawodników nie jest jednak kluczową postacią w układance trenera Ernesto Valverde.

170 mln euro trzeba zapłacić z kolei za Ansu Fatiego, który w czwartek oficjalnie przedłużył kontrakt z Barceloną (więcej TUTAJ). Hiszpański piłkarz, urodzony w Gwinei Bissau, kilka tygodni temu skończył 17 lat, a już ma na swoim koncie 11 meczów w pierwszym zespole Blaugrany.

"Najdrożsi" piłkarze Barcelony:

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)