W 42. minucie meczu 14. kolejki Bundesligi Piszczek dostał podanie na 16. metr od Juliana Brandta i stojąc tyłem do bramki odegrał do wbiegającego między obrońców Fortuny Reusa. Na uwagę zasługuje fakt, że Polak nie patrzył w stronę kolegi, a mimo to podał bardzo dokładnie. Reus nie dał się złapać na spalonym i w sytuacji sam na sam
nie dał szans bramkarzowi gości Zackowi Steffenowi.
To była pierwsza z pięciu bramek BVB. Kolejne, już w drugiej części meczu, zdobyli Thorgan Hazard, Jadon Sancho (dwie) oraz Reus. Mecz zakończył się wynikiem 5:0 dla gospodarzy.
Asysta Łukasza Piszczka PALCE LIZAĆ! @bvb prowadzi z @f95 1-0. Za chwilę druga część gry, transmisja w CANAL+! pic.twitter.com/g9KYGbsuQd
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 7, 2019
Po 14 kolejkach Borussia zajmuje w tabeli Bundesligi 3. miejsce, za Borussią Moenchengladbach i RB Lipsk. Dopiero na szóstym miejscu jest sklasyfikowany mistrz Niemiec Bayern Monachium, który w sobotę przegrał z ekipą z Mochengladbach 1:2.
Czytaj także:
Timo Werner nie próżnuje. Napastnik RB Lipsk wykorzystuje niemoc Roberta Lewandowskiego
La Liga. "Trzy lata mogą wystarczyć". Prezydent Barcelony o Ernesto Valverde
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Trener Szwedów wspomina mecz z Polską: "Tomaszewski obronił karnego. Wygraliście 1:0. Nie lubię tego"