Bundesliga. Timo Werner nie próżnuje. Napastnik RB Lipsk wykorzystuje niemoc Roberta Lewandowskiego

Timo Werner korzysta na strzeleckiej niemocy Roberta Lewandowskiego i goni Polaka w klasyfikacji strzelców Bundesligi. Napastnik RB Lipsk ma już tylko jedną bramkę straty do "Lewego".

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Robert Lewandowski Getty Images / Lukasz Laskowski/PressFocus/MB Media / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Po fantastycznym, rekordowym pod wieloma względami, wejściu Roberta Lewandowskiego w sezon, wydawało się, że napastnik Bayernu Monachium wjechał na autostradę do czwartej w karierze, a trzeciej z rzędu korony króla strzelców Bundesligi.

Po 11 kolejkach "Lewy" miał na koncie aż 16 trafień - pięć więcej od drugiego w strzeleckiej klasyfikacji Timo Wernera. W trzech ostatnich meczach z Fortuną Duesseldorf (4:0), Bayerem Leverkusen (1:2) i Borussią M'gladbach (1:2) Lewandowski nie zdobył jednak ani jednej bramki, a jego strzelecką niemoc wykorzystuje Werner.

Reprezentant Niemiec w dwóch poprzednich kolejkach zdobył po bramce, a w sobotnim meczu z Hoffenheim (3:1) skompletował dublet, dzięki któremu zbliżył się do Lewandowskiego na odległość jednego gola. Udaną sobotę mieli też Marco Reus i Jadon Sancho, którzy po dwa razy pokonali bramkarza Fortuny (5:0).

Czytaj również -> Bayern znów poleci do Kataru
Czytaj również -> Bayern nie będzie walczył o Haalanda

Czołówka klasyfikacji strzelców Bundesligi 2019/2020:

M Zawodnik Bramki Drużyna
1. Robert Lewandowski 16 Bayern Monachium
2. Timo Werner 15 RB Lipsk
3. Rouwen Hennings 10 Fortuna Duesseldorf
4. Marco Reus 8 Borussia Dortmund
5. Jadon Sancho 7 Borussia Dortmund
- Wout Weghorst 7 VfL Wolfsburg

Zobacz wideo: "Lewy" - mistrz rzutów karnych

Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców Bundesligi 2019/2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×