Robert Lewandowski i Rafał Gikiewicz. Polacy rządzą w Bundeslidze
Najlepszym snajperem w Bundeslidze jest dziś Polak. Najlepszym bramkarzem też jest Polak! To, że Robert Lewandowski jest gwiazdą niemieckiej ligi, wiadomo od dawna. Ale Rafał Gikiewicz stał się tegorocznym objawieniem.
Gdyby nie forma Rafała Gikiewicza, dziś beniaminek z Berlina byłby znacznie niżej niż na 10. miejscu w tabeli. Pisaliśmy niedawno, że bramkarz Unionu dziś jest takim Robertem Lewandowskim, tyle że w rękawicach. Szybko stał się liderem swojego zespołu - Czytaj więcej.
Gikiewicz w Niemczech gra od 5 lat. Najpierw występował w Eintrachcie Brunszwik, potem w SC Freiburg. Do Unionu trafił 1 lipca ubiegłego roku, awansował z nim do Bundesligi.
Przypomnijmy, że nazwisko bramkarza cała Europa poznała po derbowym meczu z Herthą. Wtedy stanął naprzeciwko chuliganom Unionu, którzy wbiegli na murawę. Ruszył na nich, kazał im wynosić się z boiska. Aż musieli go powstrzymywać koledzy. Filmy i zdjęcia z tego zdarzenia szybko znalazły się w najważniejszych europejskich mediach.
Polska ma więc dziś w Bundeslidze gwiazdę na bramce i niekwestionowaną legendę w ataku. Robert Lewandowski z 16 golami jest liderem klasyfikacji strzelców tego sezonu. I jest czwartym strzelcem ligi w historii. Strzelił już 218 goli.