PKO Ekstraklasa. Arka - Zagłębie. Gdynianie grają bez lidera. "To czas dla pozostałych chłopaków"

PKO Ekstraklasa. Arka - Zagłębie. Maciej Jankowski: Ciężko jest podtrzymać zwycięską passę

Spotkanie Arki Gdynia z KGHM Zagłębiem Lubin rozpocznie 19. Kolejkę PKO Ekstraklasy. Do końca rozgrywek w tym roku jeszcze dwie kolejki. - W piłce nożnej jedyną ważną rzeczą jest to, by skupiać się na kolejnym spotkaniu. Teraz chcemy zagrać jak najlepiej w ostatnim meczu przed własną publicznością w tym roku. Będziemy bardzo zadowoleni, jak wygramy za trzy punkty. Wiemy, że wygranie jednego meczu to nic, trzeba grać równo - powiedział Aleksandar Rogić, trener gdyńskiego klubu.

W ostatnim spotkaniu Arka wygrała 1:0 w Kielcach z Koroną. - Jak ma się pozytywne wyniki w poprzednim meczu, to trenerowi jest lepiej wprowadzać drobne zmiany. Pewność siebie jest większa i myślimy teraz o punktach w kolejnych spotkaniach. W ostatnim tygodniu zauważyłem, że z 17 punktów 13 zdobyliśmy w meczach z Wisłą Kraków, Górnikiem Zabrze, ŁKS-em i Koroną. To jest bardzo dobre, ale nie możemy być zadowoleni z punktów, które zdobywamy z najlepszymi w tej lidze. Teraz możemy udowodnić, że stać nas na wygrywanie z najlepszymi - podkreślił Serb.

Arka Gdynia myśli o wzmocnieniach. Zobacz więcej!

Gdynianie wciąż mają problemy kadrowe. Teraz wypadli Dawit Schirtladze i Frederik Helstrup. - Dawit Schirtladze do końca roku nie zagra. Chcieliśmy go przygotować do meczu z Koroną, ale nie jest gotowy i musi zakończyć swój proces rehabilitacji. Frederik Helstrup powrócił do treningów, ale ciągle ma problemy z nogą. W ciągu najbliższych dni podejmiemy decyzję czy jest gotowy do tego, by wystąpić w spotkaniu z Zagłębiem - wyjaśnił Rogić.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Trenerski pojedynek starych dobrych znajomych w Białymstoku. Zobacz więcej!

W piąte nie wystąpi Marko Vejinović. - On otrzymał żółtą kartkę po meczu w Kielcach i został zawieszony. My mamy dużo opcji i wierzę, że w drużynie jest wiele indywidualności. To czas dla pozostałych chłopaków, by pokazali że potrafią wziąć odpowiedzialność na swoje barki - podsumował sytuację Aleksandar Rogić.