Bundesliga. Bayern ma spory problem. Javi Martinez opuścił stadion o kulach

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Javi Martinez
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Javi Martinez

Kolejny obrońca Bayernu Monachium doznał kontuzji. W pierwszych meczach nowego roku mistrzom Niemiec nie będzie mógł pomóc Javi Martinez.

W zespole Bayernu Monachium zdecydowanie przyda się zimowa przerwa. Mistrzowie Niemiec mają olbrzymie problemy z kontuzjami, przez co trener do kadry meczowej musi włączać zawodników z trzecioligowych rezerw.

W sobotnim meczu z Wolfsburgiem (2:0) w doliczonym czasie gry pierwszej połowy urazu nabawił się nominalny defensywny pomocnik, który w ostatnich spotkaniach występował na pozycji stopera - Javi Martinez. Hiszpan po sprincie do piłki miał wyraźne problemy z prawym udem i meczu nie mógł kontynuować.

Jeszcze przed przerwą Martineza zmienił Jerome Boateng. Trener Hansi Flick na ławce miał jeszcze do dyspozycji rezerwowego bramkarza Svena Ulreicha i... pięciu graczy z rezerw.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Okazuje się, że Martineza zabraknie w pierwszych meczach Bayernu po zimowej przerwie. Stadion opuszczał o kulach, a o jego urazie opowiedział Flick. - Javi będzie musiał zrobić sobie przerwę na co najmniej sześć tygodni, jest to poważne uszkodzenie mięśnia - poinformował trener.

Przypomnijmy, że z poważnymi urazami zmagają się inni obrońcy - Niklas Suele i Lucas Hernandez. Do tego kontuzjowany jest Kingsley Coman, a jeszcze w sobotę operację pachwiny przejdzie Robert Lewandowski (więcej TUTAJ).

Kolejny mecz Bayern rozegra 19 stycznia. Bawarczycy po przerwie zimowej zagrają na wyjeździe z Herthą Berlin.

Czytaj teżBundesliga. Bayern - Wolfsburg: "Ostrożny i pasywny Lewandowski". Niemcy ocenili Polaka

Źródło artykułu: