Po 20. kolejce na pozycji lidera znajduje się Legia Warszawa. Przewaga wicemistrzów Polski nad wiceliderem stopniała jednak do dwóch punktów.
Wojskowi przegrali w ostatniej rundzie w Lubinie z Zagłębiem 1:2. Mimo wszystko obraz gry warszawskiego zespołu jest bardzo pozytywny. Widać pracę Aleksandara Vukovicia.
Zobacz także: Bundesliga. W Bayernie o Niko Kovacu już nie pamiętają. Rummenigge skrytykowany za wystąpienie
- Rozmawianie o Legii jest w tej chwili przyjemnością. Każde początki bywają trudne, ale przykład Vukovicia pokazuje, że na szacunek pracuje się poprzez ciężką pracę i wyniki. To legionista, który wie, co powinien robić, by drużyna się rozwijała i kierowała w dobrym kierunku. Legia jest na drodze do tego, by na koniec sezonu świętować mistrzostwo - mówi Stanko Svitlica w rozmowie z TVP Sport.
Były napastnik Legii Warszawa, obecnie dyrektor sportowy OFK Baćka Palanka, uważa, że zespół znów ma swój styl gry, który może się podobać kibicom. - Legia została nakierowana na właściwe tory. Podobał mi się charakter trenera i drużyny. Szansę dostali młodzi zawodnicy, którzy nie zawodzą. Uważam, że siłą ataku Legii są teraz zawodnicy wyeliminowani przez Ricardo Sa Pinto. Chodzi o Kante i Niezgodę - podkreśla Serb, który bardzo krytykuje zatrudnienie portugalskiego szkoleniowca.
- Od początku uważałem, że jego zatrudnienie w Legii było błędem. Widziałem jego pracę już wcześniej w Crvenej Zvezdzie Belgrad. Fakt, że nie jest w stanie pracować w jednym klubie więcej niż kilka miesięcy, wiele mówi na jego temat. Szkoda, że nikt z Legii nie zadzwonił spytać się o opinię na jego temat - komentuje.
- Vuković będzie trenerem na lata. To szkoleniowiec, który może na długo zagościć na ławce trenerskiej Legii - przyznaje.
Zobacz także: Transfery. Leroy Sane już zimą trafi do Bayernu? Pep Guardiola ma inny plan
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020