28-letni Filip Kurto jest bardzo cenionym golkiperem w Australii. W poprzednim sezonie został uznany najlepszym bramkarzem ligi. 13. kolejki bieżących rozgrywek nie będzie jednak miło wspominać. W spotkaniu Melbourne City - Western United (3:2) golkiper gości nie popisał się w dwóch sytuacjach, w których padły bramki dla gospodarzy.
Już w 5. minucie Jamie MacLaren wykorzystał nieporadność golkipera i obrońców, trafiając do siatki z najbliższej odległości. Piłka odbiła się od obrońcy Western United, słupka, a na linii nie zdołał złapać jej Kurto.
Bramka na 1:0 dla Melbourne City:
Macca opens the scoring with a poacher's effort! #MCYvWUN
— Melbourne City FC (@MelbourneCity) January 3, 2020
@FOXFOOTBALL pic.twitter.com/LDuwkeIbcv
Jeszcze gorzej polski bramkarz zachował się pod koniec pierwszej połowy. Były zawodnik Wisły Kraków wybiegł daleko przed pole karne, nie trafił w piłkę i zderzył się z kolegą z drużyny. Z zamieszania ponownie skorzystał MacLaren, który trafił do pustej bramki.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Melbourne 3:0. Po przerwie ekipa Western zdobyła dwa gole po rzutach karnych, ale do remisu nie zdołała doprowadzić.
Bramka na 3:0 dla Melbourne City:
The opportunistic game-winner from Jamie Maclaren.#MCYvWUN #ALeague
— Hyundai A-League (@ALeague) January 3, 2020
: @FOXFOOTBALL pic.twitter.com/w8PTtpn5RW
Western United to zespół debiutujący w lidze australijskiej. Mimo to, po 13 meczach zajmuje 4. miejsce, które zapewnia grę w play-offach. Wcześniej Kurto grał w Wellington Phoenix.
Czytaj też: Transfery. Bardzo ceni Krzysztofa Piątka. Chce go w Fiorentinie. "Takiego napastnika potrzebujemy"
Czytaj też: Bundesliga. Znana data powrotu do gry Roberta Lewandowskiego. Indywidualne przygotowania Polaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-gapa! Stał jak wryty, a rywal sprytnie go załatwił