- Będąc szczerym, wolałbym grać w piłkę, niż przemawiać przed tyloma osobami. Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo dumny jednocześnie. Chciałbym podziękować mojej rodzinie, zwłaszcza wujkowi, który jest tu z nami. To był wielki dzień dla mnie i pragnę podziękować wszystkim Senegalczykom, którzy na mnie głosowali. Pochodzę z bardzo małej wioski Bambali i jestem pewny, że tam mnie dziś oglądają - powiedział Sadio Mane po odebraniu nagrody.
Czytaj także: Premier Leauge. Kolejne osłabienie Tottenhamu. Moussa Sissoko wypada na 3 miesiące
Senegalczyk w głosowaniu otrzymał 477 głosów i dość zdecydowanie pokonał swojego kolegę z Liverpoolu - Mohameda Salaha. Egipcjanin zebrał 325 głosów, a znajdujący się na trzecim miejscu, Algierczyk Riyad Mahrez - 267. Obaj pokonani rywale triumfowali w plebiscycie w latach wcześniejszych (Salah 2018 oraz 2017, Mahrez 2016). Dla Mane była to pierwsza tego typu nagroda.
Mane ma za sobą świetny sezon, w którym zwyciężył w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a aktualnie przewodzi z olbrzymią przewagą wraz z Liverpoolem w Premier League. Pewien niedosyt może pozostawiać natomiast Puchar Narodów Afryki, w którym jego Senegal zajął 2. miejsce, ulegając w finale Algierii (0:1).
ZOBACZ WIDEO: Jak Robert Lewandowski zareagował na wyniki plebiscytu? "Przyjął to z klasą. Jest na to za wielki"
Czytaj także: Premier League. Ogromne koszta zwolnienia Conte. Chelsea zapłaciła ponad 30 milionów euro
Na gali zostały przyznane także inne nagrody. Najlepszą piłkarką "Czarnego Lądu" została wybrana Nigeryjka Asisat Oshoala na co dzień występująca w Barcelonie. Algieria natomiast została wybrana najlepszą drużyną roku.
Według Ciebie najlepszym piłkarzem Afryki jest: 
na Instagramie 
na Facebooku 
