W Koronie Kielce nie będzie grał Ivan Jukić, natomiast klub jest zainteresowany takimi piłkarzami, jak Bartosz Kwiecień, Jacek Kiełb czy Łukasz Wolsztyński. Najbliższe dni mają być bardzo ważne dla klubu. - Rozpoczynamy gorący tydzień i toczą się rozmowy. Wszystko odbywa się w gabinetach i w kuluarach klubowych. Pewnych rzeczy nie chcemy ani potwierdzać, ani zaprzeczać. Najważniejszy dla Korony Kielce jest spokój, bo w ostatnich latach i miesiącach toczyło się dużo rozmów i transferów, konia z rzędem temu, kto stwierdzi czy to pomogło czy zaszkodziło - powiedział Mirosław Smyła, trener Korony.
Pietrowski może odejść z Piasta. Zobacz więcej!
- Podjęliśmy decyzję o spokojnym działaniu, racjonalnym podejściu do kwestii personalnych. Kadra liczy 26-28 piłkarzy. W poniedziałek wyleci do Turcji 28-osobowa kadra, która nie zamyka decyzyjności odnośnie wzmocnień lub odejść. Jak ktoś zgłosi się po naszych piłkarzy, również musimy wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw - dodał Smyła.
Dużo mówiło się o tym, że jest duże zagrożenie odejścia Adnana Kovacevicia. - Pojawił się w klubie. Zdarzyło nam się czytać że dany zawodnik ma przejść do Korony, a nawet nie było takiego tematu. To, że coś się pojawia nie oznacza że coś się dzieje. On jest do naszej dyspozycji i trenuje - skwitował Mirosław Smyła.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar nie wybacza błędów. Jakub Przygoński jest kierowcą kompletnym
Tymoteusz Klupś w Piaście Gliwice. Zobacz więcej!
Wolną rękę w poszukiwaniu klubów otrzymali jeszcze Luka Kukić, Daniel Dziwniel i Wato Arweladze. - Wszyscy zawodnicy zgłosili się na zajęcia treningowe i trenują w różnych grupach. Chcemy mieć wiedzę na temat tych zawodników. Ci zawodnicy też są w trakcie zajęć i będą przechodzić testy w kolejnych dniach. Będziemy informować na bieżąco, prosimy o trochę spokoju. Nie chcemy w tym okresie popełniać błędów - podsumował Smyła.