Piłka nożna. Były zawodnik Deportivo zastrzelony przez policję na Filipinach

Instagram / Diego Bello Lafuente / Diego Bello Lafuente
Instagram / Diego Bello Lafuente / Diego Bello Lafuente

32-letni Diego Bello Lafuente zginął w akcji policyjnej wymierzonej w handlarzy narkotyków na Filipinach. Środowisko piłkarskie w Hiszpanii jest zszokowane śmiercią byłego zawodnika Deportivo La Coruna.

Śmierć Diego Bello Lafuente, który został zastrzelony przez policjantów na Filipinach, wywołuje ogromne kontrowersje w Hiszpanii. Policja broni się, że podczas nalotu na grupę handlarzy narkotyków działała w obronie własnej, ale hiszpańska ambasada na Filipinach wszczęła własne śledztwo w tej sprawie.

"Diego Bello dwa lata temu osiedlił się w Siargao (wyspa na Morzu Filipińskim), gdzie prowadził kilka firm zajmujących się turystyką. Jego znajomi i rodzina wykluczają związki z handlarzami narkotyków i są przekonani o niewinności byłego sportowca" - pisze dziennik "Marca".

Hiszpan miał w trakcie policyjnej prowokacji sprzedać agentom 10 gramów kokainy za kwotę 30 tys. peso. Kiedy mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą akcji śledczych, wyjął broń i zacząć strzelać do policjantów. Ci odpowiedzieli ogniem.

W latach 2001-03 Lafuente grał w młodzieżowych zespołach Deportivo La Coruna. W sezonie 2017/18 klub z północno-zachodniej części Hiszpanii wykorzystał nawet jego wizerunek w kampanii promocyjnej. Po przeprowadzce na Filipiny były piłkarz zaczął uprawiać surfing.

Komentarze (3)
avatar
Mariusz Kwiatek
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na świecie jest miliony pilkarzy , w tym pewnie setki zastrzelonych przez policję... 
avatar
zgryźliwy
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Jego znajomi i rodzina wykluczają związki z handlarzami narkotyków i są przekonani o niewinności byłego sportowca". Rodzina miała potwierdzić, że handlował narkotykami ????