20-letni obrońca jest związany z "The Blues" od najmłodszych lat, ale szerszej publiczności dał się poznać dopiero w obecnym sezonie. Podobnie jak kilku innych młodych zawodników, dostał szansę od Franka Lamparda i nie zmarnował jej, mimo że na początku rozgrywek zmagał się z kontuzją.
Reece James zagrał w 20 spotkaniach, zdobywając dwa gole i dokładając do nich cztery asysty. Dziś ma pewne miejsce w składzie i idzie drogą innych wychowanków londyńskiego klubu, m.in. Masona Mounta czy Tammy'ego Abrahama, którzy też stali się kluczowymi postaciami odmłodzonej drużyny.
->Zbrojenia Interu Mediolan, transfery Christiana Eriksena i Oliviera Girouda już blisko
Na mocy nowego kontraktu 20-latek pozostanie na Stamford Bridge aż przez pięć i pół roku - co najmniej do końca sezonu 2024/2025.
- Reece bezproblemowo wszedł do zespołu. To kolejny młody piłkarz, który jest przyszłością klubu, co pokazuje świetną pracę akademii - podkreśliła Marina Granowskaja, dyrektor Chelsea i prawa ręka właściciela Romana Abramowicza.
->Oficjalnie: Mateusz Kupczak na dłużej w Warcie Poznań
ZOBACZ WIDEO: Primera Division. Nowa era w Barcelonie. "Takich oryginałów w piłce już nie ma"