- Łukasz Kubik ostatecznie wciąż będzie zawodnikiem Odry. Zna język holenderski, co zdecydowanie ułatwi komunikację z nowym trenerem - powiedział prezes Guido Vreuls. Pomocnik, który grał już m.in. w Belgii, Rumunii i Grecji, do Opola zawitał zeszłej zimy. Po zakończeniu rundy jesiennej kończył mu się kontrakt z zespołem niebiesko-czerwonych. W związku z koniecznością cięć budżetowych i niezadowalającą postawą zespołu, zarząd nie chciał przedłużyć z nim umowy, jednak teraz stanowisko władz Odry uległo zmianie.
Grodzki ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu do drużyny rewelacyjnego beniaminka III ligi - MKS Kluczbork. - Teraz będzie miał dwa tygodnie, żeby przekonać nas, że może być przydatny w II lidze - zapowiedział Vreuls.
Oprócz wymienionej dwójki do drużyny może dołączyć kolejnych trzech piłkarzy. - Dwóch z nich to pomocnicy, trzeci to wychowanek Odry grający teraz w innym klubie. Jeden z nich jest teraz w Bełchatowie na testach i jeżeli nie dostanie angażu w tej drużynie, będzie grał w Opolu- powiedział tajemniczo Andrzej Dusiński.