Na inaugurację rundy rewanżowej Union przegrał z RB Lipsk (1:3), a Rafał Gikiewicz został oceniony najniżej w sezonie (5,9). Dla beniaminka była to trzecia porażka z rzędu i przez ten zalążek złej serii przewaga zespołu Polaka nad strefą spadkową stopniała do trzech punktów.
W sobotę berlińczycy wrócili jednak na zwycięską ścieżkę, a bohaterem ich meczu z Augsburgiem był właśnie Gikiewicz. 32-latek obronił aż siedem uderzeń rywali i wygrał jeden pojedynek sam na sam.
Gdy w ostatnie minucie meczu wykonał kolejną interwencję, prowadzącemu konto Unionu na Twitterze zabrakło słów: "Jak jest po polsku pie*** szef?!".
What's Polish for THE FUCKING BOSS? @gikiewicz33#FCUFCA | #fcunion | 2-0
— 1. FC Union Berlin (@fcunion_en) January 25, 2020
Gikiewicz rozegrał wielki mecz nie tylko w jego odczuciu. Według algorytmu "SofaScore" Polak zasłużył na notę 8,9 - najwyższą spośród wszystkich uczestników spotkania. To także jego najwyższa ocena w tym sezonie. Wcześniej najlepszą notę otrzymał za występ przeciwko Bayernowi Monachium (8,3).
Kłaniam się niskohttps://t.co/F5HgzaSaSR
— Rafał Gikiewicz (@gikiewicz33) January 25, 2020
Polski bramkarz zachował czyste konto po raz piąty w sezonie - tylko Manuel Neuer z Bayernu Monachium rozegrał więcej meczów na zero (6). A z regularnie grających bramkarzy wyższy od niego procent obronionych strzałów (73,8) ma jedynie Yann Sommer z Borussii Moenchengladbach (77,7).
Czytaj również -> "Lewy" z kolejnym rekordem
Czytaj również -> Dani Olmo w RB Lipsk
Grafika: SofaScore.com
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii