Serie A. Juventus - ACF Fiorentina. Burza po meczu w Turynie. Właściciel gości oskarżył sędziów
Juventus Turyn wygrał w meczu Serie A z ACF Fiorentina 3:0, a dwa gole zdobył po rzutach karnych. Sędziowskie rozstrzygnięcia nie spodobały się właścicielowi gości. Rocco B. Commisso oskarżył arbitrów o sprzyjanie mistrzom Włoch.
Taka decyzja arbitra nie spodobała się prezydentowi ACF Fiorentina. - Jestem tu od sześciu miesięcy i nigdy nie krytykowałem sędziów. Teraz mówię, że arbitrzy nie mogą decydować o wynikach. Jestem zniesmaczony. Może pierwszy karny był prawidłowy, ale drugi na pewno nie. Sędziowie muszą pozwolić piłkarzom na wykonywanie swojej pracy na boisku - powiedział Rocco B. Commisso w rozmowie z DAZN.
Miliarder zarzucił sędziom, że ci pomagali mistrzom Włoch. - Juventus nie potrzebuje dodatkowej pomocy. Jestem oburzony tym, co widziałem w Turynie, ale także tym, co działo się w poprzednich meczach. Nigdy nie mówiłem w ten sposób, ale pozwólcie Juventusowi być silniejszym od nas na boisku. Nie ułatwiajcie im tego - dodał Commisso.
Jego słowa wywołały burzę. Fiorentina przegrywała wtedy 0:1, a wykorzystany karny przez Ronaldo ustawił spotkanie. W końcówce Stara Dama dobiła jeszcze zespół z Florencji, a gola strzelił Matthijs de Ligt.
Na słowa Commisso odpowiedział Pavel Nedved. - Prezydent rywali ma cały mój szacunek, ale widzimy zbyt często narrację przeciwko Juventusowi, sugerującą, że nie zasługujemy na swoje zwycięstwa. Szczerze mówiąc, mamy tego dość. Czas, aby ludzie przestali polegać na alibi, gdy grają przeciwko nam. Wygrywamy mecze, ponieważ dobrze gramy - powiedział Czech, który jest wiceprezesem Juventusu.
Zobacz także:
Transfery. Najgorętsza zima w historii! Piątek, Grosicki, Góralski, Majecki i inni w nowych barwach
Serie A: Juventus pokonał Fiorentinę. Cristiano Ronaldo poskromił Bartłomieja Drągowskiego. Wojciech Szczęsny "na zero"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)